Fani Pogody

Pogoda w Polsce i na Świecie. Prognoza pogody codzienna i długoterminowa

Atak zimy w marcu. Śnieżyce w prognozach dla Polski. Nawet 15-20 cm śniegu na nizinach. Siarczysty mróz w kraju

Atak zimy w marcu. Śnieżyce nad Polską. Możliwa wichura

Kompletnie nie tego oczekujemy od prognoz pogody na najbliższy czas dla Polski. Zamiast doniesień o nadchodzącej wiośnie i zieleniącej się trawie, muszę napisać Wam o zimie. W prognozach cały czas widać atak zimy i śnieżyce, które lokalnie mogą być jeszcze całkiem silne. Czy pogoda oszalała? Sprawdźmy.

Atak zimy w marcu. Czym będzie spowodowany?

Trochę to bez sensu. Zima dała się we znaki na początku sezonu, jeszcze w grudnie. Później tak naprawdę nie tegoroczna zima nie należała do najsilniejszych. Przychodzi marzec, każdy chce witać się z gąską, tfu.. z wiosną, a tu takie niemiłe niespodzianki. Prognozy widzą jeszcze atak zimy i śnieżyce. Sprawdźmy co spowoduje taki niechciany przez nikogo scenariusz. Zacznijmy od Europy Zachodniej. Tam wciąż stacjonował będzie wyż, który z jednej strony blokuje cyrkulację zachodnią, z drugiej zaś przyczynia się do nurkowania niżów z północy w region Polski.

Nurkujący niż. Atak zimy w regionie
Atak zimy w regionie. Nurkujący niż. Śnieżyce

Doskonałym przykładem opisywanego scenariusza jest przyszły weekend. Powyżej mapa synoptyczna na której widać doskonale, jak niż z północy nurkuje w nasze region niosąc śnieżycę i potencjalny atak zimy w regionie. Bardzo dużo śniegu spadnie na północny wschód od Polski. Silny atak zimy prognozowany jest la Estonii, Łotwy i części Litwy. Jak będzie w Polsce? Obecne wyliczenia modeli pokazują śnieżycę na wschodzie, jednak dokładniej wszystko opiszę w dalszej części tekstu

Atak zimy. Chłodne masy powietrza
Możliwy atak zimy. Chłodne masy powietrza spływają nad region

Oczywiście opady śniegu nie byłyby możliwe bez chłodnych mas powietrza. Te niestety będą nam towarzyszyć przynajmniej do połowy marca. Europa zostanie mocno spolaryzowana na część południową ze znacznie wyższą temperaturą oraz połówkę północną, gdzie wciąż pojawiał będzie się mróz. Przeczytaj również: Mróz w Polsce w marcu. Lokalnie do -20 stopni Celsjusza

Atak zimy do połowy marca w Polsce i regionie

Poniżej pokaże animację prognoz opadów dla Polski na pierwszą połowę marca 2023. Oczywiście, to tylko wyliczenia modeli i to na wiele dni w przód. Jednak prognozy są od wielu aktualizacji stabilne. Nie zmienia się w nich zbyt wiele. Pozostaniemy pod wpływem chłodnych mas powietrza, czekają nas śnieżyce. Atak zimy w marcu jest niestety wciąż dużo bardziej prawdopodobny niż nadejście wiosny.

Atak zimy w Polsce w marcu

Tworząc powyższą animację doszedłem do wniosku, że nie będę bardzo szczegółowo opisywał w jakich konkretnie dniach marca możliwy jest atak zimy i śnieżyce. Faktem jest jednak, że praktycznie od nadchodzącej niedzieli, co kilkadziesiąt godzin w prognozach dla Polski widać zwiększoną aktywność w pogodzie i opady. Ponieważ spływają do nas chłodne masy powietrza, są to opady śniegu. Zarówno te przelotne, wręcz konwekcyjne (możliwe burze), jak i wielkoskalowe. Opadów ciągłych spodziewałbym się bardziej w drugiej dekadzie marca. Do okolic dziesiątego, wciąż widać raczej nurkujące z północy niże, w prognozach widać większą dynamikę, silny wiatr, a nawet burze. Po 10 marca cyrkulacja zmieni się na zachodnią, a opady prawdopodobnie zmienią się na związane z przechodzeniem frontu wielkoskalowe śnieżyce.

Atak zimy w marcu. Widać również śnieżyce związane z frontami atmosferycznymi
Atak zimy w marcu. Po 10 marca śnieżyce wielkoskalowe związane z frontami?

Powyżej przykład opisywanej śnieżycy wielkoskalowej związanej z frontem atmosferycznym. Prognoza ta dotyczy akurat 13 marca, jednak na tym etapie nie przykładajmy jeszcze większej wagi do dat. Wpis ten bardziej służy uświadomieniu nam, że zamiast nadejścia wiosny, bardziej spodziewany (niespodziewany) jest atak zimy z licznymi opadami śniegu i ujemnymi temperaturami.

Atak zimy. Pokrywa śnieżna w połowie marca
Atak zimy. Dość pokaźna pokrywa śnieżna w marcu

O tym, że bardziej spodziewamy się śniegu niż zieleniących się trawników niech świadczy prognoza grubości pokrywy śnieżnej na połowę marca. Oczywiście, przy dodatnich temperaturach w dzień, nie spodziewajmy się wielkich zasp. Jednak będą w Polsce, nawet na nizinach miejsca, gdzie śniegu leżeć będzie (wg. prognoz) nawet 10-20 cm. Wizja ta nie napawa optymizmem fanów wiosny, jednak niestety. Prognozy stają się coraz bardziej stabilne.

Mróz i chłód w Polsce i regionie od początku marca

Wiadomym jest, że nie ma śniegu, bez ujemnych temperatur powietrza (przynajmniej w wyższych partiach troposfery). Niestety, ale temperatury powietrza jakie przed nami w pierwszej połowie marca sprzyjały będą bardziej śniegom niż jakże podobnym z nazwy, a bardziej wyczekiwanym przebiśniegom. Oczywiście, w związku z przechodzeniem niżów w regionie, będą zdarzały się dni cieplejsze, jak choćby w sobotę.

Ciepło w sobotę, ale to raczej wyjątek
Ciepło w najbliższą sobotę, ale to raczej wyjątek

Jednak to bardziej wyjątek od reguły niż trend w pogodzie na pierwszą połowę marca. Znacznie częściej w prognozach przez najbliższe kilkanaście dni zobaczymy obrazki jak poniżej, czy ujemne temperatury. Będą zdarzały się noce, podczas których mróz w kraju będzie naprawdę siarczysty. Spadki temperatury poniżej -10 stopni nocami dotyczyły będą przede wszystkim obszarów górskich. Jednak silne spadki temperatury możliwe będą również na nizinach w Polsce. Poniżej tylko przykładowa prognoza dla jednych z nocy z na początek marca.

Atak zimy. Mróz nocami w marcu
Atak zimy, to również mróz nocami

Podsumowując. Wiem, że trochę Was nastraszyłem. Jednak nic na to nie poradzę. Takie są prognozy pogody na pierwszą połowę marca. Może dla lekkiego złagodzenia zimowego nastroju dodam, że za dnia temperatury będą w większości regionów dodatnie. Spowoduje to, że nawet gdy w danym regionie przechodziła będzie silna śnieżyca, to atak zimy nie powinien być dla nas tak mocno odczuwalny. Śnieg nie będzie za dnia powodował szybkiego przyrostu pokrywy śnieżnej. Raczej, na większą skalę nie grożą nam więc długotrwałe utrudnienia w ruchu, czy przydrożne zaspy. Nie zmienia to jednak fakty, że podczas najbliższych dwóch tygodni czeka nas raczej pogoda zimowa, niż wiosenna.