W ubiegłym tygodniu przez długi czas znajdowaliśmy się pod wpływem ośrodka wysokiego ciśnienia. Zapewniał nam on stabilną, spokojną aurę. Weekend przyniósł zmiany. Region dostaje się pod wpływ strefowej cyrkulacji powietrza. Oznacza to, że kolejne niże będą uderzały również w Polskę. Przyniesie to bardziej dynamiczną pogodę. Pojawią się burze, czy ulewy. Powróci wiatr. W dzisiejszej prognozie zajmiemy się tym załamaniem pogody, jakie przed nami w Polsce i w regionie. Jednak spokojnie, w prognozie będą również pozytywne akcenty. Zapraszam do zapoznania się z poniższą prognozą.
Cyrkulacja strefowa. Burze i ulewy w Europie
Pogoda zacznie zmieniać się również w Polsce, jednak dopiero w drugiej części weekendu. Spójrzmy na mapę synoptyczną i opadów dla Europy na sobotę. Odpowie nam ona skąd nadciąga do nas załamanie pogody.
Wchodzimy w okres strefowej cyrkulacji powietrza. Oznacza to, że raz po raz docierać do nas będą niże atlantyckie z zachodu oraz śródziemnomorskie z południa Europy. Powyższa mapka z soboty pokazuje nam, jak głęboki, aktywny niż szalał na zachodzie kontynentu. Wystąpiły tam burze i bardzo intensywne opady deszczu.
Z każdą godziną weekendu niż ten przemieszczał się na wschód kontynentu. W niedzielę dotrze do Polski, jednak o tym za chwilę. Na swojej drodze niż wraz z systemem frontów atmosferycznych przynosił intensywne ulewy i lokalne burze choćby na południu Europy, czy na Węgrzech. W rejonie Morza Śródziemnego wyładowania atmosferyczne padają w zasadzie od kilkudziesięciu godzin. Nie są to jeszcze oczywiście silne, niszczące burze, czy nawałnice, mamy marzec. Jednak zjawisk burzowych nad Europą jest od kilkudziesięciu godzin naprawdę sporo.
Tak jak napisałem powyżej, weekend dopiero rozpocznie okres z większą ilością opadów w Europie. Burze i ulewy będą intensywne praktycznie przez cały nadchodzący tydzień. Najwięcej deszczu spadnie na południe od Polski. Lokalnie mówimy o sumach znacznie przekraczających 100 litrów wody na metr. To dobrze. Potrzeba jest wody, ponieważ pomimo przedwiośnia, rolnicy już alarmują o suszy. Sprawdźmy zatem jak wyglądały będą prognozy opadów dla Polski.
Kiedy burze i silne opady możliwe w Polsce?
Wiemy już, że najbliższy tydzień przyniesie burze i intensywne opady w Europie. Czas przyjrzeć się prognozom opadów dla naszego kraju. Kiedy czekają nas opady deszczu i jak będą intensywne? Sprawdzamy.
Strefa zachmurzenia pojawi się nad Polską już od godzin porannych w niedzielę. Z każdą godziną zachmurzenie obejmowało będzie coraz większy obszar kraju. Pogorszenie aury postępowało będzie z południa na północ Polski. Wczesnym popołudnia na południu kraju padał będzie już deszcz. Lokalnie mogą to być opady całkiem intensywne. Niewykluczone są burze.
Do końca niedzieli deszcz padał będzie już praktycznie na całym wschodzie Polski. Opady we wschodniej połowie kraju utrzymają się również w poniedziałek. Będą to opady przelotne, lokalnie może nawet słabe burze. Niestety deszcz nie spadnie na zachodzie kraju, który to region dostawać zacznie się pod wpływ ośrodka wysokiego ciśnienia.
Deszcz znów mocniej padać będzie we wschodniej połowie kraju, co nieco martwi z powodu coraz większego deficytu wilgoci na zachodzie Polski.
Szczęśliwie, w przyszły weekend do kraju dotrze kolejny ośrodek niskiego ciśnienia. Niż przyniesie w przyszły weekend opady (lokalnie burze) również na zachodzie Polski. Dobrze, ponieważ budząca się do wegetacji natura potrzebuje wilgoci. Deszcz potrzebny jest również do uzupełnienia wód gruntowych, których poziom po praktycznie bezśnieżnej zimie jest w kraju dość niski.
Sprawdź również: Potężny mróz w kwietniu. Czy w Polsce grozi nam jeszcze powrót zimy?
Wysokie temperatury. Wiosna w Polsce
Na koniec dzisiejszej prognozy rzućmy jeszcze okiem na prognozę temperatur. Od piątku dociera do nas znacznie cieplejsze powietrze z kierunków południowych. Trend ten będzie kontynuowany również w przyszłym tygodniu.
Praktycznie każdego dnia temperatury w Polsce przekraczały będą 15 stopni Celsjusza. Oczywiście tam gdzie nie będzie pochmurno. O tym pisał będę szczegółowo choćby w jutrzejszej prognozie na cały tydzień.
Tutaj chcę pokazać tylko trend. Od weekendu w kraju i w regionie zrobiło się cieplej. Wkroczyliśmy w okres strefowej cyrkulacji powietrza. Polska na zmianę dostawać będzie się pod wpływ wyżów i ośrodków niskiego ciśnienia. Niże przynosić będą bardzo potrzebne naturze opady deszczu. Lokalnie w Polsce pojawiać będą się pierwsze wiosenne burze. Nie będą to jeszcze zjawiska bardzo intensywne, ale przyznać muszę, że już się za burzami stęskniłem.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie