Podczas gdy jeszcze wczoraj w Polsce występował upał, dziś nadeszło ochłodzenie. Szczęśliwie na krótko i lato wróci do Polski jeszcze w tym tygodniu. O tym na końcu wpisu, a teraz odwiedźmy Półwysep Arabski, gdyż było tam blisko pobicia rekordu temperatury maksymalnej w regionie.
Ekstremalny upał w Iraku
Gorące, zwrotnikowe masy powietrza w regionie Półwyspu Arabskiego nie są niczym szczególnym. Jednak upał powyżej 51 stopni nie zdarza się zbyt często nawet w tym regionie.
Powyżej grafika przygotowana przez Scota Duncana (źródło). Widać, że słupki rtęci w Iraku powędrowały wczoraj szczególnie wysoko. W mieście Basrah-Hussen oficjalny pomiar temperatury wyniósł 51.6 stopni Celsjusza. Co ciekawe to w leżącym nieopodal Iranie padł niedawno oficjalny rekord temperatury za rok 2022. Wtedy w miejscowości Abadan słupki rtęci wskazały 52.2 stopni Celsjusza. Jedna i druga wartość temperatury to upał wręcz ekstremalny, nie dający zdrowo funkcjonować na świeżym powietrzu. Zobaczmy na animację prognoz temperatury. Nic nie wskazuje na to, by morderczy upał odpuścił w regionie.
Co ciekawe, w kolejnych dniach w prognozach nadal widać upał na poziomie 51 stopni Celsjusza. Rekordy temperatury są więc w regionie nadal poważnie zagrożone. O tym, czy zostaną pobite informowali będziemy Was w kolejnych dniach.
Krótkie ochłodzenie w Polsce. Jednak na południu Europy wciąż jest gorąco
Upał wyparty został z naszego regionu. Nie oznacza to jednak, że wszędzie na kontynencie zrobiło się chłodniej. Wręcz przeciwnie, na południu kontynentu temperatury co dzień przekraczają 30 stopni Celsjusza, a lokalnie notowane są nawet wartości temperatury bliskie 40 stopni.
Tak silny upał panuje między innymi na włoskich wyspach Sycylii i Sardynii. Gorąco jest również na samym Półwyspie Apenińskim. Tutaj również padają temperatury znacznie przekraczające 30 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej zrobiło się obecnie w Hiszpanii i Portugalii. Kraje te dostały się pod wpływ chłodniejszych mas powietrza znad Oceanu. Jednak ochłodzenie nie potrwa tu długo. Kolejne dni bieżącego tygodnia przyniosą powrót upałów zarówno na południowym zachodzie, jak i w kolejnych dniach również w centrum Europy.
Upał wróci do Polski pod koniec tygodnia
Dziś w kraju lekkie ochłodzenie, jednak taki stan nie potrwa w pogodzie zbyt długo. Praktycznie od środy do Polski zaczną wracać temperatury jak przystało na początek lata. Już jutro na zachodzie Polski możliwy jest dzień gorący. Upał jeszcze nie wystąpi, ale zrobi się naprawdę ciepło.
Na krańcach zachodnich kraju temperatury w środę sięgały będą 26 stopni Celsjusza. Również na wschodzie zrobi się zdecydowanie cieplej, a słupki rtęci pokażą ponad 20 kresek powyżej zera. Z każdym dniem obecnego tygodnia znów będzie robiło się cieplej. Kiedy powróci upał i jak będzie silny? Sprawdźmy. Blisko trzydziestek będzie już w czwartek na zachodzie kraju. Temperatury maksymalne w lubuskim, czy na Dolnym Śląsku osiągną, a lokalnie nawet przekroczą 28 stopni Celsjusza. W nasz region znów zaczną napływać gorące, zwrotnikowe masy powietrza. Upał pojawi się w Polsce w nadchodzący weekend.
Już w sobotę słupki rtęci w zachodniej połowie kraju wskazywać mogą ponad trzydzieści stopni Celsjusza. Podobne wartości temperatury w niedzielę, kiedy to gorąco zrobi się już w całej Polsce. Gorące masy powietrza przynoszące upał zostaną za nami również na początku kolejnego tygodnia czerwca. jak widać więc, lato wróci do kraju na stałe, a obecne ochłodzenie jest chwilowe.