Był upał, będzie mróz. Rano opublikowałem wpis o bardzo ciepłym przekazie. Opisywałem w nim miejsca, w których na przełomie listopada i grudnia występuje upał. Okazuje się, że upał jeszcze kilka dni temu pojawiał się w Europie. Poniższy wpis nie ucieszy fanów ciepła. Wracamy do grudniowej rzeczywistości. Przed nami coraz silniejszy mróz. W najbliższym czasie spodziewamy się spadków temperatury w regionie nawet w okolice -20 stopni Celsjusza. Sprawdźmy co jest tego powodem.
Mróz nadciąga z północy. Co będzie tego przyczyną?
Za przepływ mas powietrza zawsze w głównej mierze odpowiadają układy baryczne. W naszym regionie Świata, w okresie zimowym scenariusz, w którym na północy lub wschodzie kontynentu rozbudowuje się silny wyż zawsze oznacza mróz. Spójrzmy więc na poniższą mapę (źródło).
Czerwonymi strzałkami zaznaczyłem dwa silne obszary podwyższonego ciśnienia na północy Europy. Jak wiemy, na półkuli północnej ruch powietrza w obrębie wyżu odbywa się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. W związku z tym arktyczne, bardzo wychłodzone powietrze zostanie „zbierane” z rejonu podbiegunowego, a następnie przez Skandynawię i północno zachodnią Rosję transportowane w nasz region. Skutkiem tego będzie oczywiście mróz. Lokalnie spadki temperatury będą bardzo duże, ale o tym za chwilę. Spójrzmy teraz na animację anomalii temperatury na wysokości 2 metrów.
Widać tu doskonale z jak chłodnymi masami powietrza mamy w najbliższym okresie do czynienia w regionie. Mróz już teraz bardzo silny jest na północy Europy. Choćby kilka dni temu w Skandynawii temperatura spadła do -36 stopni Celsjusza. W najbliższych dniach to chłodne powietrze spłynie na południe, między innymi w nasz region.
Silny mróz w Europie. Jak duże będą spadki temperatury?
No dobrze, wiemy już anomalie temperatury w najbliższych dniach w regionie będą bardzo niskie. W wielu regionach w pasie od Skandynawii, przez centrum kraju po Bałkany temperatura będzie o kilkanaście stopni niższa niż norma. Jednak zobaczmy na jakie konkretnie spadki temperatury to się przeniesie. Gdzie mróz będzie najsilniejszy.
Weekend nie przyniesie jeszcze bardzo silnych spadków temperatury. Oczywiście, tęgi mróz panował będzie w Skandynawii, czy w północnych regionach Rosji. Poniżej zera będzie również w pasie od Polski, południowe Niemcy oraz Czechy po Alpy. Nie oznacza to jednak, że mróz lokalnie nie będzie silny już teraz. Choćby dziś rano w wielu regionach podgórskich w Polsce słupki rtęci spadły poniżej -15 stopni Celsjusza. W czasie, gdy to piszę (5.50 rano) nie mam jeszcze dokładnych danych pomiarowych z Podhala, czy Bieszczad, ale mróz minionej nocy był na południu siarczysty. Wróćmy jednak do Europy.
Widać, że bardzo srogi mróz czeka nas pod koniec pierwszej dekady grudnia. Wtedy to arktyczne powietrze rozleje się na południe. Podczas gdy jeszcze kilka dni temu w Grecji panował upał, w okolicach 8-9 grudnia większość obszary kraju sięgnie mróz. Bardzo zimno będzie również na Bałkanach, gdzie prócz spadków temperatury w okolice -10 stopni, przejdą silne śnieżyce. Widać więc, że zima w najbliższych dniach ogarnie całkiem sporą część Europy.
Jak będzie w Polsce? Sprawdźmy
Wiemy, że najbliższe dni przyniosą zimę i chłód w wielu regionach Starego Kontynentu. Sprawdźmy zatem co czeka nas w Polsce. Weekend z dość umiarkowanymi spadkami temperatury. Mróz pojawi się nocami i o porankach praktycznie wszędzie, jednak nie będzie bardzo duży. Tylko w górach i na obszarach podgórskich mróz może być o porankach dwucyfrowy. Wiele wskazuje na to, że nocy z niedzieli na poniedziałek, a także w poniedziałkowy dzień przez Polskę przejdzie silna śnieżyca.
Przyszły tydzień przyniesie nam coraz większe spadki temperatury. Mróz w wielu regionach kraju (prócz zachodu) stanie się całodobowy. Nocami temperatury w Polsce spadać mogą w okolice -10 stopni Celsjusza na nizinach. W górach i na obszarach podgórskich spadki temperatury będą jeszcze silniejsze i sięgać mogą -20 stopni.
Taki rodzaj pogody utrzyma się w Polsce przez cały przyszły tydzień. Dopiero w okolicach kolejnego weekendu mróz trochę odpuści. Temperatury w dzień wrócą ponad zero. Prognozy, lokalnie na zachodzie kraju widzą ocieplenie w okolice nawet 6-8 stopni Celsjusza. To jednak odległy termin w prognozach. Na ten moment wiedzmy, że najbliższe dni przyniosą mróz w Polsce. Na wschodzie, północnym wschodzie i południu kraju mróz może być naprawdę silny.