Nadchodząca noc z piątku na sobotę będzie bardzo ciepła. W większości regionów kraju temperatury w nocy nie spadną poniżej 20 stopni Celsjusza. Mowa więc o tzw. nocy tropikalnej. Nie są to niestety dobre wiadomości dla osób starszych i mających problemy ze snem.
W pasie od Lubelszczyzny po Ziemię Łódzką nie wykluczony jest rozwój burz po zmroku. Związane to będzie z ustąpieniem warstw hamujących konwekcję oraz podwyższeniu się wilgotności w środkowych warstwach troposfery. Burze jeśli powstaną będą przesuwały się bardzo powoli ze wschodu na zachód. Wolne przesuwanie się burz, w połączeniu z ich dużym uwodnieniem może prowadzić do lokalnych podtopień.
Nocne burze (o ile wystąpią) będą zjawiskami bardzo lokalnymi. Komórki burzowe będą izolowane, a słabe parametry kinematyczne nie dopuszczą do łączenia się burz w większe klastry.
Nadchodząca noc będzie praktycznie bezwietrzna na większości obszarów kraju.Jedynie na zachodzie możliwe będą silniejsze porywy wiatru. Wyjątkiem mogą być obszary nad którymi rozwiną się komórki burzowe. Podczas przechodzenia burzy wiatr osiągać może wartości nawet do 70 km/h. Jeszcze raz podkreślamy jednak, że burze podczas nadchodzącej nocy wcale nie są pewne.