W piątek upał objął przeważający obszar Polski. Upalnie nie było tylko na obszarach podgórskich i górskich oraz na Pomorzu. Weekend przyniesie upalną aurę na znacznym obszarze kraju. Gorąco i z temperaturą powyżej 30 stopni ma być również na początku przyszłego tygodnia. Najwięcej dni z upałem będzie w kolejnych dniach na zachodzie. Sierpień według najnowszych prognoz numerycznych przyniesie temperaturę powyżej normy termicznej. Więcej opadów pojawi się dopiero pod koniec sierpnia. Ósmy miesiąc roku będzie zatem suchy.
Na rycinie poniżej widoczna wyraźna blokada antycyklonalna w naszej części Europy, która objawia się słoneczną i gorącą pogodą oraz znikomą ilością opadów konwekcyjnych. Modele pogodowe wskazują, że utrzyma się ona jeszcze przez wiele dni.
Prognoza średniej anomalii temperatury powietrza na 2 m n.p.g, wyliczana średnia temperatura powietrza, maksymalna temperatura przez model GFS i średnia wartość ciśnienia na okres 10 dni na grafikach poniżej. Miejscami wartości na termometrach będą wyższe, niż zakłada to model numeryczny.
Zanotowane najwyższe wartości na stacjach IMGW-PIB w drugiej części dnia na obszarze Polski w piątek
W sobotę Polska znajdzie się w zasięgu rozległej blokady antycyklonalnej. Ze wschodu napływać ma upalna masa powietrza. Późnym popołudniem na obszarze woj. wielkopolskiego, na Ziemi Lubuskiej oraz w woj. dolnośląskim i na Ziemi Łódzkiej niewykluczone są burze termiczne. Prawdopodobieństwo wystąpienia krótkotrwałych, punktowych burz ocenia się na 30%. Zagrzmieć może również w woj. kujawsko-pomorskim i zachodniopomorskim.
Sytuacja synoptyczna na dzień 8.08.2020, 12 UTC
Sobota przyniesie wysokie temperatury na przeważającym obszarze Polski. W wielu miejscach wystąpi upał. Wiele modeli sygnalizuje jednak, że szczególnie upalnie będzie w zachodniej części naszego kraju, gdzie temperatura w cieniu wyniesie nawet 34-36 stopni, zwłaszcza przy granicy z Niemcami.
Należy mieć na uwadze występowanie nocy tropikalnych. Temperatura miejscami w nocy z soboty na niedzielę przekroczy 20 stopni, co utrudniać będzie zasypianie.
Niedziela będzie kolejnym upalnym dniem na obszarze Polski. W wielu miejscach wystąpi upał, ale to właśnie na zachodzie temperatura przekroczy 33-34 stopnie. Burze niewykluczone są w centrum i na wschodzie. Jeśli powstaną, to nie powinny być groźne. Średnia żywotność komórki burzowej nie przekroczy 1 godziny.
Poniedziałek dalej gorący, lecz niewykluczone są burze. Lokalnie zagrzmieć może w centrum, na Kujawach, ale także na Warmii i Mazurach oraz na wschodzie i południu. Przeważnie mają być to zjawiska krótkotrwałe i mocno rozproszone. W wielu miejscach naszego kraju będzie upalnie z temperaturą powyżej 30 stopni. Na zachodzie możliwe nawet 33-34 stopnie.
We wtorek dalej bardzo ciepło na przeważającym obszarze Polski, ale wiele modeli sugeruje, że upał ograniczy swój zasięg głównie do zachodniej części kraju. Miejscami niewykluczone są burze. Najchłodniej ma być w tym czasie nad polskim morzem oraz na Suwalszczyźnie i na obszarach podgórskich i górskich.
We wtorek czeka nas ochłodzenie i temperatura obniży się w wielu miejscach poniżej 30 stopni. Jedynie na zachodzie poszczególne modele prognozują przekroczenie 30 stopni.
Do 13 sierpnia 2020 prognozy mogą ulec jeszcze zmianie, ale wysoka temperatura powyżej 26 stopni ograniczy swój zasięg najprawdopodobniej do zachodniej części Polski.
Niewykluczone, że przerwa od upałów będzie krótka, gdyż poszczególne wiązki modeli wskazują na powrót upałów do Polski już 14 sierpnia. Kolejne dni sierpnia również mają być upalne i z temperaturą przeważnie powyżej normy termicznej dla sierpnia.
