Pogoda. Do Polski nadchodzą upały. Zobacz kiedy zrobi się gorąco

Do Polski napływa masa powietrza znad Morza Czarnego. Niesie ona ze sobą upał, burze i bardzo wilgotne powietrze. Wczoraj i dziś Polska wschodnia odczuła początkową fazę napływu powietrza znad Morza Czarnego. Objawiło się to gęstymi chmurami piętra niskiego, które powstały w warunkach bardzo dużej wilgotności powietrza w dolnych partiach troposfery.

Sytuacja to zmieniać się zacznie od dzisiejszego dnia, gdy do Polski od wschodu wkroczy jeszcze bardziej rozgrzane powietrze, które przyniesie nam upał w najbliższych dniach.

Środa 10 czerwca, to będzie ciepły, ale nie upalny dzień nad Polską. Widać, że gorące powietrze nie przekracza jeszcze wschodniej granicy Polski. Sytuacja ta zmieni się już w Boże Ciało, gdy gorące masy powietrza wedrą się w głąb kraju.

Już w czwartek na wschodzie Polski słupki rtęci wskażą 27-28 stopni powyżej zera. Według definicji książkowej upał w Polsce jeszcze nie wystąpi, ale na wschodzie i w centrum kraju zrobi się naprawdę gorąco.

Upały nad Polską od piątku

O upałach nad Polską mówimy za to prognozując pogodę na piątek 12 czerwca. W wielu miejscach kraju słupki rtęci przekroczą 30 stopni ciepła, a wtedy piszemy już o upale wg. definicji książkowych. W piątek w całym kraju będzie gorąco, słupki rtęci w wielu miejscach przekroczą 27 stopni Celsjusza.

Sobota 13 czerwca to kolejny dzień z upałami nad Polską. Tego dnia najgoręcej będzie na zachodzie kraju. W wielu regionach na zachodzie prognozuje się, że termometry wskażą nawet 32 stopni powyżej zera. To już upał pełną parą.

Jeśli już o parze wspomniałem. Powietrze znad Morza Czarnego, które napływa do Polski i przyniesie upał w najbliższych dniach zasobne jest w wilgoć i jest mocno niestabilne. To w połączeniu z upałami da oczywiście burze. Burze występowały będą nad Polską każdego dnia aż do niedzieli. Lokalnie burze przyjmować będą bardzo gwałtowny charakter. Burze w najbliższych dniach mogą być niszczące.

Upały potrwają do soboty włącznie. W niedzielę nad Polską zrobi się chłodniej. Nadal czekają nas przyjemne, letnie temperatury powyżej 20 stopni Celsjusza. Nie będzie to już jednak upał nad Polską.