W piątek Polska dostała się w zasięg zatoki niżowej związanej z niżem znad Skandynawii. Z zachodu i południowego-zachodu napływa ciepła i wilgotna masa powietrza. Zgodnie z prognozami obserwuje się rozwój burz na obszarze naszego kraju.
Najgroźniejsza burza posiadająca rotujący prąd wstępujący znajduje się na pograniczu województwa dolnośląskiego i opolskiego. Wykazuje ona wyraźne cechy burzy superkomórkowej i zmierza na wschód.
Oprócz tego słabsze burze rozwijają się na Pogórzu oraz w Karpatach. Na północy oraz północnym-zachodzie występują opady deszczu związane z frontem chłodnym.
Komunikat IMGW-PIB o burzy posiadającej mezocyklon
Burza, która znad Świdnicy przemieszcza się nad Strzelin i dalej na wschód wykazuje cechy superkomórki. W jej zasięgu możliwe są opady deszczu do 15-20 mm/10 minut, a sumy godzinowe do 25-30 mm. Porywy wiatru nie powinny przekraczać 70 km/h, ale nie można wykluczyć porywów do 90 km/h oraz gradu do 4 cm. Burza najprawdopodobniej skręci w kierunku Grodkowa w woj. opolskim.
W Karpatach pojawiają się komórki opadowe i burzowe z opadami do 5 mm/10 minut, ale tam także możliwe są burze z opadami do 10-15 mm/10 minut oraz porywami wiatru do 65 km/h – informuje Anna Woźniak z IMGW-PIB.
Dane radarowe z polskiej sieci POLRAD oraz z detektorów wyładowań.
Dane z detektorów wyładowań atmosferycznych za ostatnie 120 minut.
Rozwój konwekcji jest doskonale widoczne na zdjęciach satelitarnych.
Wyładowania atmosferyczne od godzin porannych do wieczora na obszarze Polski.
Burze można śledzić tutaj
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC