Pogoda na 9 kwietnia 2020. Koniec ciepła. Wkroczy front chłodny, wystąpią opady deszczu. Burze nie są prognozowane

W czwartek Polska dostała się w zasięg płytkiej zatoki niżowej związanej z niżem „SACI” znad Morza Barentsa. Z północnego-zachodu na południowy-wschód przemieszczać będzie się mało aktywny front chłodny, za którym dokona się istotna wymiana masy powietrza.

Dziś na przeważającym obszarze Polski zachmurzenie umiarkowane, miejscami duże. Na północnym-zachodzie w drugiej części dnia zachmurzenie małe, natomiast na południowym-wschodzie bezchmurnie. W godzinach popołudniowych opady deszczu są prognozowane w pasie od woj. dolnośląskiego po Suwalszczyznę i Podlasie. Temperatura wyniesie od 20°C do 22°C w południowo-wschodniej części kraju. Najniższe wartości na termometrach w czwartek na północnych-zachodzie i na Podhalu od 15°C do 18°C. Jeszcze chłodniej będzie na polskim wybrzeżu, bo zaledwie od 10°C do 12°C.

Pogoda. Silniejszy wiatr w czasie przechodzenia frontu

Wiatr początkowo słaby i umiarkowany, później umiarkowany, miejscami porywisty, na wybrzeżu w porywach do 60 km/h, zachodni i północno-zachodni. W szczytowych partiach gór wiatr bardzo silny, od 40 km/h do 50 km/h, w porywach do 65 km/h – informuje IMGW-PIB.

Prognoza pogody na czwartek (IMGW-PIB)

Prognozowane zachmurzenie i obszar opadów w czwartek według modelu SWISS-HD

Aktualna temperatura tutaj

Położenie chmur i opadów tutaj