Pogoda na noc ze środy na czwartek. Intensywne opady, ale burze dopiero w czwartek w wilgotnym powietrzu polarnym. Lokalnie wyładowania są spodziewane na zachodzie, północy, ale punktowo zagrzmieć może w niemal całym kraju.
Kolejna fala na froncie przynosi już opady na południu Polski. W nocy na południu opady okresowo o natężeniu umiarkowanym i silnym, a ich prognozowana wysokość do 20 mm. Wysoko w Tatrach nad ranem opady śniegu. Opady konwekcyjne występują na północy naszego kraju, jak i też na Morzu Bałtyckim. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany, na zachodzie i południu kraju okresami porywisty, południowy i południowo zachodni. W Karpatach porywy wiatru do 80 km/h, a w Sudetach do 90 km/h – informuje IMGW PIB.
Sytuacje na noc opisuje synoptyk ICM UW, meteo.pl
W tym samym czasie znad Moraw wchodzić będzie strefa opadów deszczu na kolejnej fali frontowej postępujących nad Śląsk Opolski i Górny, a następnie nad Małopolskę, region Świętokrzyski, Lubelszczyznę i Podkarpacie, a w drugiej części nocy wynoszone nad Mazowsze, Podlasie i Suwalszczyznę, skąd już jutro w godzinach przedpołudniowych wychodzić będą nad Białoruś i Litwę.
Po przejściu fali frontowej zmieniać się będzie przepływ powietrza z południowo zachodniego na zachodni, z tendencją do odchylania się w kierunku północnym, skąd napływać będzie powietrze chłodniejsze, a w nim opady przelotne deszczu. Takie warunki pogodowe w tej masie powietrza w okresie jesiennym są typowe, a często występujące opady o małym lub umiarkowanym natężeniu przyczyniają się do poprawy bilansu wodnego w glebie mocno wysuszonej przez suchy okres wiosny i lata trwający przez sześć kolejnych miesięcy – informuje Ryszard Olędzki z ICM UW, meteo.pl
Pogoda na noc z czwartku na piątek (IMGW-PIB)
Prognozowane echa radarowe według modelu SWISS HD, 4 km na noc ze środy na czwartek
Bieżące położenie opadów i chmur poniżej