Pogoda na wtorek 28 stycznia 2020 dla Polski. Burze możliwe na zachodzie, opady deszczu w wielu miejscach. Prawdopodobny śnieg i deszcz ze śniegiem

We wtorek cała Polska znajdzie się pod wpływem mocno pogłębionej zatoki niżowej, która związana będzie z niżami ulokowanymi nad północnym Atlantykiem oraz ośrodkiem niżowym nad Danią. Początkowo cały kraj będzie w tzw. ciepłym wycinku niżu o imieniu „LOLITA”, natomiast w drugiej części dnia do zachodniej połowy RP wkroczy front atmosferyczny o charakterze chłodnym. Niewykluczone są burze w drugiej części dnia na zachodzie.

Wkraczamy w dość dynamiczny okres w pogodzie, gdy po dłuższej dominacji wyżowej aury wpływ na pogodę zaczną mieć niże przemieszczające się znad Atlantyku do naszej części Europy. Już dziś przez nasz kraj przejdą minimum dwa fronty atmosferyczne związane z niżem o imieniu „LOLITA”, którego centrum znajdzie się nad Cieśninami Duńskimi.

Sytuacja synoptyczna na dzień 28.01.2020, 12 UTC dla Europy

Modele numeryczne sugerują, że w godzinach popołudniowych do zachodniej części Polski wkroczy aktywny front chłodny związany z niżem o imieniu „LOLITA”, którego centrum w drugiej części dnia ulokuje się nad Cieśninami Duńskimi. Może on przyczynić się w środowisku niewielkiej chwiejności termodynamicznej do rozwoju zjawisk burzowych. Wcześniej chmury Cumulonimbus generujące wyładowania atmosferyczne powstać mogą nad Niemcami, gdzie uformować może się linia szkwału. Burze prawdopodobne są m.in na Pomorzu Zachodnim, ale także w województwie lubuskim. Zagrzmieć może także punktowo w woj. dolnośląskim. Niewykluczone, że wyładowania atmosferyczne zostaną zanotowane również w Wielkopolsce.

Podwyższone prawdopodobieństwo powstania burz jest nad Niemcami. Niewykluczone, że zorganizowana strefa liniowa o charakterze konwekcyjnym dotrze do Polski w godzinach popołudniowych, przynosząc miejscami opady mieszane i wiatr powyżej 75 km/h.

Zachmurzenie będzie dziś przeważnie duże, ale prawdopodobne są większe przejaśnienia. W Polsce wystąpią opady deszczu, punktowo deszczu ze śniegiem, miejscami również samego śniegu, zwłaszcza powyżej 600 m.n.p.m. Najwięcej opadów wystąpi według prognoz modeli numerycznych na zachodzie i północy kraju, natomiast najmniej na południu, centrum i wschodzie. W Bieszczadach możliwy przyrost pokrywy śnieżnej do 5 cm. Punktowo niewykluczone opady marznące powodujące gołoledź.

W związku z dużą różnicą ciśnienia wzrastać ma prędkość wiatru gradientowego i wieczorem na południowym-zachodzie porywy przekroczą 75 km/h. Natomiast w polskich górach powieje powyżej powyżej 90 km/h.

Wyliczana temperatura powietrza w środę o godzinie 13 czasu środkowoeuropejskiego w Polsce

Prognozowany zasięg i obszar oraz typ opadów przez model GFS

Prognoza pogody na wtorek (IMGW-PIB)