Niewątpliwie najważniejszą rzeczą o jakiej napiszę w dzisiejszej prognozie pogody na noc będą silne opady deszczu, jakie wystąpią w Polsce wschodniej i południowo wschodniej.
Deszcz od rana pada na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu oraz w części Mazowsza i Podlasia. Zgodnie z porannymi ostrzeżeniami o ulewach z każdą godziną opady będą się nasilały. Już po południu bardzo intensywne opady deszczu wkroczyły na Lubelszczyznę, Podkarpacie oraz Mazowsze, Ziemię Świętokrzyską i Małopolskę.
Z powyższych prognoza opadów deszczu widać, że intensywne opady utrzymają się do niedzieli rano. Prognozą na niedzielę się tu nie zajmujemy. Do rana intensywnie deszcz padał będzie w całej południowo-wschodniej połowie kraju.
Z dobrych wieści pogodowych napiszę, że nadchodząca noc będzie naprawdę ciepła. Najchłodniej będzie nad samym morzem, ale o tutaj temperatury to 9 stopni powyżej zera. W pozostałych regionach kraju jeszcze cieplej. Lokalnie, na Podlasiu termometry wskazywać mogą nawet 12 stopni powyżej zera.
Prognoza pogody na noc (IMGW-PIB)
Niestety, z wysokich temperatur nie skorzystamy w nocy, bo nie tylko deszcz uniemożliwiał będzie spacery we wschodniej części kraju. Otóż wraz z frontem okluzji do Polski wkroczyła strefa silnego wiatru. Spowodowana dużym gradientem ciśnienia. Wiatr lokalnie może osiągać porywy 70-80 km/h. Wyglądając przez okno mieszkańcy Polski wschodniej poczują się bardziej jak w listopadzie niż w końcówce maja.
Położenie opadów i chmur poniżej