Pogoda. Silny atak chłodu z północy Europy. Zrobi się naprawdę zimno. Możliwe burze i śnieg

Sytuacja baryczna nad Europą sprawia, że z północy kontynentu do wielu miejsc w Europie spływa chłodne powietrze polarno morskie. Sytuacja ta zapoczątkowana została w dniu wczorajszym i trwała będzie przez kolejne kilka dni.

Sytuacja ta spowodowana jest przez dwa ośrodki baryczne. Niż, którego centrum jest nad Rosją, a także powstały w zimnym powietrzu wyż, który na mapach barycznych zaobserwować można pomiędzy Islandią, a Wyspami Brytyjskimi. To właśnie pomiędzy nimi dojdzie do powstania tzw. „pochylni” w tylnej części zatoki górnej. I właśnie tą trasą do Europu centralnej i wschodniej spływają z północy bardzo chłodne masy powietrza.

Już w dniu dzisiejszym temperatury w wielu miejscach w Polsce są niższe od tych wczorajszych o przeszło 10 stopnie Celsjusza. W kolejnych dniach czeka nas dalsze ochłodzenie. Na kolejnej mapie temperatury na wysokości 850 hPa widać dalszy spływ arktycznego powietrza w głąb Europy.

Sytuacja ta spowoduje, że w kolejnych dniach w Polsce na termometrach ujrzymy temperatury ujemne. Już w nocy z środy na czwartek w wielu miejscach Polski temperatura spadnie poniżej zera. W Polsce północno-wschodniej i w regionach podgórskich mróz jest pewny. Co do mrozu na pozostałym obszarze, sytuacja jeszcze jest dynamiczna.

Również kolejne noce i dni będą chłodne. W czwartek na południu Polski przymrozki będą już znaczne. Na terenach podgórskich temperatura spadnie nawet do -6 stopni. Przy gruncie temperatura z pewnością będzie jeszcze niższa.

Wszystko wskazuje zatem na scenariusz, że tegoroczne Wszystkich Świętych spędzimy w chłodzie. Szczegóły o pogodzie na 1 listopada poniżej