Już na początku tygodnia czeka nas duże załamanie pogody w Polsce. Wystąpią opady różnego typu, silny wiatr oraz burze. We wtorek nasza część Europy znajdzie się już w masie pochodzenia arktycznego, morskiego napływającej znad Grenlandii. Przynajmniej do połowy maja nocami i w godzinach porannych występować będą przymrozki. Dopiero ostatnia dekada miesiąca może przynieść zauważalnie wyższe temperatury.
Prognozowana anomalia temperatury na maj nie napawa optymizmem. Według prognoz modelu CFS miesiąc ten będzie chłodny z temperaturą kilka stopni poniżej normy termicznej. Prognozy te mają szanse się sprawdzić. Dopiero w ostatniej dekadzie miesiąca temperatura ma być lekko powyżej normy. Na upały w Polsce przyjdzie nam poczekać najprawdopodobniej do czerwca.
Na początku miesiąca model CFS prognozował temperaturę w normie i ilość opadów okolicach normy, miejscami powyżej. Najnowsza odsłona amerykańskiego modelu wskazuje, że temperatura będzie kilka stopni poniżej normy. W dalszym ciągu występować ma susza, chociaż lokalnie przejdą burze, które ze względu na swoją lokalność nie rozwiążą problemu. Niskie temperatury ograniczą pogłębianie się suszy hydrologicznej, ale nie prognozuje się, aby w kolejnych miesiącach ona ustąpiła. Dodatkowo latem może ona się pogłębiać ze względu na silną operacje słoneczną i wysokie temperatury.
Pogoda. Silne załamanie pogody na początku tygodnia. Burze, wiatr oraz atak zimy w nocy z poniedziałku na wtorek
Jeszcze tylko niedziela przynosić będzie w miarę stabilne warunki pogodowe. Burze popołudniu i wieczorem możliwe są na zachodzie i południowym-zachodzie. W nocy grzmieć może jeszcze na północy kraju, o czym więcej piszemy tutaj.
W poniedziałek Polska znajdzie się w zasięgu rozległej zatoki niskiego ciśnienia. Przez kraj przebiegać ma strefa pofalowanego frontu atmosferycznego wzdłuż którego przemieszczać ma się niewielkie zaburzenie falowe, które urośnie do postaci płytkiego niżu.
Sytuacja synoptyczna na dzień 11.05.2020, 12 UTC
Prognozowany jest bardzo duży kontrast termiczny pomiędzy zachodem a wschodem kraju, który osiągnie 15-20 stopni. Strefa frontowa będzie przemieszczała się na wschód i południowy-wschód Polski i powinna opuścić nasze granice państwowe we wtorek rano.
Prognozowana temperatura powietrza w najcieplejszym momencie dnia w poniedziałek według modelu ICON.
W poniedziałek po południu i wieczorem, a także w nocy z poniedziałku na wtorek możliwy będzie rozwój burz, aczkolwiek ich zasięg pozostaje niewiadomą. Najprawdopodobniej lokalne burze utworzą się w pasie od szeroko pojętego Śląska, przez Ziemię Łódzką, Mazowsze po Podlasie, gdzie najprawdopodobniej przejdzie dolny ośrodek niskiego ciśnienia powstały na zafalowaniu na przechodzącym chłodnym froncie atmosferycznym. Wielkoskalowe wymuszanie ruchów wznoszących mas powietrza powinno przyczynić się do rozwoju komórek konwekcyjnych (w tym burz), łączących się w większe wielokomórkowe struktury, zwłaszcza w rejonie powstałej na froncie linii zbieżności wiatru. W środkowej i północno-wschodniej części kraju, niewykluczony jest również rozwój pojedynczych superkomórek burzowych. Głównym zagrożeniem w trakcie przechodzenia burz, biorąc pod uwagę ich równoległy do linii frontu kierunek przemieszczania, będą intensywne opady deszczu- informują Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska
Prognozowany obszar burz w poniedziałek przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy
Modele pogodowe najsilniejsze opady prognozują w pasie od woj. dolnośląskiego, Ziemię Łódzką, ale także Mazowsze i Podlasie. Wysokość opadów sięgnie od 20 mm do 35 mm. Natomiast w Sudetach do 50 mm. W ciągu dnia padać ma deszcz, ale późnym wieczorem oraz w nocy z poniedziałku na wtorek opady zaczną przechodzić w deszcz ze śniegiem i śnieg. W Sudetach spaść może od 5 cm do 15 cm białego puchu. Mokry i ciężki śnieg może przyczynić się do łamania gałęzi i konarów drzew, a także może spowodować miejscami uszkodzenia linii energetycznych. Opady śniegu wystąpią również poza obszarami górskimi. Kilkugodzinna pokrywa śnieżna utworzy się w woj. warmińsko-mazurskim oraz na Podlasiu i Mazowszu.
Prognozowane zachmurzenie i obszar oraz typ opadów podczas nocy z poniedziałku na wtorek
Pogoda na noc z poniedziałku na wtorek według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego
W nocy zachmurzenie przeważnie duże. Większe przejaśnienia jedynie początkowo na południowym wschodzie i nad ranem na północnym zachodzie. Opady deszczu i deszczu ze śniegiem, miejscami przechodzące w opady samego śniegu. Na wschodzie i południowym wschodzie początkowo możliwe również burze z gradem. Opady okresami o umiarkowanym natężeniu, prognozowana wysokość na wschodzie i południu do 20 mm. Na Warmii, Mazurach, Suwalszczyźnie i północy Mazowsza możliwy chwilowy przyrost pokrywy śnieżnej do około 3-5 cm, na pozostałym obszarze kraju do 1-2 cm. W Sudetach przyrost pokrywy śnieżnej do 10 cm, w Tatrach do 15 cm. Temperatura minimalna od -1°C na północnym wschodzie, około 2°C nad morzem, w centrum i na południu do 7°C na krańcach południowo-wschodnich. Na północy Wielkopolski, Pojezierzu Pomorskim, na Kujawach i Kaszubach możliwy spadek temperatury przy gruncie do -2°C. Lokalnie po opadach deszczu i deszczu ze śniegiem możliwe oblodzenie nawierzchni dróg i chodników. Wiatr umiarkowany i dość silny, porywisty, na północy i zachodzie kraju północny i północno-zachodni, na pozostałym obszarze południowo-zachodni skręcający na północno-zachodni. Porywy wiatru przeważnie do 60-70 km/h, jedynie przejściowo w centrum i na wschodzie do 80 km/h, a w górach do 100 km/h. W górach wiatr będzie powodował zawieje i zamiecie śnieżne – informuje Ewa Łapińska, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej
W strefie frontu atmosferycznego występować będą silne porywy wiatru. Porywisty wiatr prognozowany jest również za frontem atmosferycznym.
Najmocniej będzie wiało w środkowej, południowej i wschodniej części Polski w trakcie nocy z poniedziałku na wtorek oraz we wtorek w pierwszej części dnia. Prędkość wiatru w porywach może osiągać miejscami 70-75 km/h (punktowo do 80 km/h), powodując rozproszone szkody wiatrowe w postaci połamanych konarów drzew, a miejscami powalonych całych drzew biorąc pod uwagę, iż większość drzew jest już w pełni ulistnione – poinformował Igor Laskowski z Polscy Łowcy Burz.
We wtorek czeka nas znaczne ochłodzenie w całym kraju. Epizod z niskimi temperaturami ma być tylko kilkudniowy, ale przymrozki występować mogą przynajmniej do połowy maja na nizinach w Polsce. Mogę one przyczynić się do strat w rolnictwie i sadownictwie.
Sytuacja synoptyczna na dzień 12.05.2020, 12 UTC
Prognozowane zachmurzenie i prawdopodobny obszar opadów we wtorek na obszarze Polski.
Wyliczana przez model SWISS-HD temperatura w najcieplejszym momencie dnia we wtorek
Najbliższe 10 dni zapowiada się z dużym, ujemnym odchyleniem temperatury w naszej części Europy. Ciepły okres w pogodzie nadejdzie najprawdopodobniej w ostatniej dekadzie maja, ale miesiąc ten i tak będzie zimny względem ubiegłych lat.
Aktualna temperatura w Polsce tutaj
Położenie opadów i chmur tutaj