Ostatnie dni w Polsce to napływ gorących mas powietrza ze wschodu. Piątek i sobota przynoszą upał w wielu miejscach kraju. Termometry wskazują do nawet 32 stopni powyżej zera. Czy upalna pogoda utrzyma się w Polsce jeszcze przez jakiś czas? Czy czeka nas fala upałów?
Przeglądając mapy temperatury obserwujemy, że już w niedzielę 14 czerwca zrobi się znacznie chłodniej. W wielu miejscach Polski temperatura w niedzielę będzie niższa od tej z soboty o nawet 10 stopni. Oczywiście, to nadal będą temperatury letnie, przyjemne, powyżej 20 stopni Celsjusza. Na zachodzie kraju będzie jeszcze cieplej, do nawet 25 stopnie powyżej zera.
Powrót upałów nad Polską w przyszłym tygodniu
Pierwsze dni przyszłego tygodnia to temperatury przekraczające dwadzieścia stopni ciepła. Zaznaczyć należy, że z każdym kolejnym dniem robiło się będzie o kilka stopni cieplej.
Już w środę 17 czerwca temperatury w Polsce wschodniej wzrosną do nawet 27 stopni powyżej zera. Ciepło, powyżej 23 stopni będzie w środę już praktycznie w całym kraju. Jeszcze cieplejszy dzień czeka nas w czwartek 18 czerwca. We wszystkich regionach kraju słupki rtęci wzrosną do 27-28 stopni. Upał w Polsce jeszcze w czwartek nie wystąpi.
Upały w Polsce powrócą w przyszły weekend
Czwartek upalny jeszcze nie będzie, ale piątek już tak. Najgoręcej będzie na wschodzie Polski, gdzie słupki rtęci przekroczą 30 stopni. W pozostałych regionach kraju również gorąco. Jeszcze cieplej zrobi się w przyszły weekend, kiedy to upalne powietrze wleje się praktycznie na obszar całego kraju.
Jako, że jest to prognoza sześciodniowa nie analizujemy zbyt szczegółowo danych na kolejne dni, ale wiele wskazuje na to, że licząc od przyszłego weekendu czeka nas kilka dni z temperaturami powyżej 30 stopni. Czy to będzie fala upałów? Jeszcze nie wiemy, jednak gorąco będzie na pewno.
Gwałtowne burze powrócą do Polski w okolicach przyszłej środy. Przy tak wysokich temperaturach jakie czekają nas w drugiej części przyszłego tygodnia, niestety niektóre z burz mogą mieć charakter nawałnic. O burzach w przyszłym tygodniu informowali będziemy w innych wpisach. Tutaj, w prognozie sześciodniowej należy napisać, że czeka nas ciepły, a następnie upalny okres w pogodzie, zwłaszcza w 3 dekadzie miesiąca.
Wiele wskazuje, że tak silna fala upałów jak w zeszłym roku nie wystąpi, ale ostatnia dekada miesiąca może przynieść gorące, a nawet upalne dni. Skale i dłuogść upałów będzie można określić dopiero w najbliższych dniach.
