Środa upłynęła pod znakiem pochmurnej i lokalnie deszczowej aury w pasie Polski centralnej od Lubelszczyzny po lubuskie. W nocy sytuacja ta nie ulegnie większym zmianom.
Strefa opadów deszczu przesuwała się będzie bardziej w kierunkach zachodnich. Będą to opady przelotne, o niezbyt dużym natężeniu. W pierwszej części nocy możliwe będą burze na wschodzie kraju. Będą to raczej pozostałości burz z Ukrainy i Białorusi. Nie powinny one być groźne, a jedyne zagrożenie jakie mogą nieść ze sobą te burze to intensywne opady deszczu.
W drugiej części nocy, w Polsce centralnej niewykluczone jest pojawienie się mgieł. Mgły nie będą bardzo gęste, nie powinny utrudniać życia kierowcom. Rano mgły będą zanikać, nawet jeśli pojawią się podczas nadchodzącej nocy.
To będzie ciepła noc nad Polską. Najchłodniej będzie na południowym zachodzie kraju i w górach, gdzie słupki rtęci wskazywać mogą od 10-12 stopni Celsjusza.
Prognoza pogody na noc (IMGW-PIB)
W pozostałej części kraju noc zapowiada się naprawdę ciepło. Temperatury w całym kraju sięgały będą od 14 do 16 stopni ciepła. Lokalnie, w centrum kraju nie wykluczone są temperatury na poziomie 17 stopni powyżej zera. Wiatr podczas nadchodzącej nocy nie powinien obniżać temperatury odczuwalnej.