Coraz gorsze wieści spływają z terenów objętych pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Pożar objął już 6 tys ha i jest jednym z największych od 1992 roku.
Z powodu silnego nagrzania rozwijają się bardzo niebezpieczne wiry ogniowe, jak i też dymowe. co jest groźne dla biorących udział w akcji strażaków. Niestety przyspieszają one rozprzestrzenianie się pożaru. Dopiero w piątek możliwe są w tym rejonie Polski opady deszczu, lecz nie zażegnają one suszy.
Fot. Artur Biedrzycki, OSP Grajewo widoczny wir dymowy, który wygląda niczym tornado.

(fot, wideo Artur Biedrzycki, OSP Grajewo i Biebrzański Park Narodowy)
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC