Pogoda z humorem 11 czerwca 2019

Działo się wczoraj nad Polską. Mega się działo. Niestety nie obyło się bez zniszczeń, ale to co ludziki z zachodu naoglądali się pięknych burz, to im chyba wynagrodziło za słaby początek burzowego sezonu.

Dziś jest dzień analogiczny do wczorajszego, tylko Bozia podkręciła pokrętełko z ciepłem o kolejne dwa, trzy stopnie. Dziś w całym kraju ponad 30 stopni Celsjusza. W większej części kraju do tego parno i wilgotno.

Na zachodzie Bozia wypuści po południu kolejne niszczące zjawiska burzowe. I tak to się żyje w tym naszym kochanym kraju. Z dnia na dzień. Dobrze, że klimę mam w robocie (to ma też minusy), ale jadąc do pracy zastanawiałem się jak fajni panowie w pomarańczowych kamizelkach wytrzymują cały dzień kładąc asfalt na upale. Czy to jest w ogóle możliwe?Hmm. Tak czy inaczej. Miłego dnia Wam wszystkim. Panom w pomarańczowym również.