Prognoza pogody na noc z soboty na niedzielę. Ciepła noc w Polsce. Coraz silniejszy wiatr. Front chłodny. Opady deszczu i możliwe burze

Sobota mijała pod znakiem nasilającego się wiatru w całej Polsce. A to dopiero preludium do tego co czeka nas w niedzielę i w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wiatr będzie coraz silniejszy, a modele utrzymują prognozy mówiące o silnej wichurze na południu kraju w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Zanim jednak nadejdzie niedziela czeka nas ciepła noc. W całym kraju temperatury dodatnie. Najchłodniej będzie na Suwalszczyźnie. Tam w okolicach 1 stopnia powyżej zera. Na pozostałym obszarze kraju od 3-5 stopni powyżej zera.

Prognoza pogody na noc z soboty na niedzielę (IMGW-PIB)

Niestety odczucie ciepła psuł będzie silny wiatr. Już podczas nadchodzącej nocy w wielu regionach Polski wiało będzie z prędkością nawet 80 km/h. Wiatr wiejący z taką prędkością może już czynić szkody.

Dodatkowo nad Polską podczas nadchodzącej nocy przechodziły będą fronty atmosferyczne. Przynosiły one będą przelotne opady deszczu. Deszcz nie będzie jeszcze tak intensywny jak w nocy z niedzieli na poniedziałek i w poniedziałkowy dzień, na kiedy to prognozy przewidują prawdziwe ulewy nad Polską.

Jak widać na powyższych mapach modelu SWISS HD, w pierwszej części nocy (obrazek górny) nad krajem przechodziły będą dwie strefy słabego deszczu. W drugiej części nocy i nad ranem deszczu nad Polską będzie zdecydowanie więcej.

Dodatkowo na północny możemy mieć do czynienia z konwekcją. Silne wypiętrzanie chmur kłębiastych w pionie doprowadzi do krótkotrwałych, lecz silnych opadów deszczu. Dodatkowo nie wyklucza się wystąpieniu burz na północny kraju.

Ryzyko wystąpienia burz nie jest wysokie, jednak istnieje. Polscy Łowcy Burz zdecydowali się na wydanie 15% prawdopodobieństwa przed ryzykiem powstania burz na północy Polski. Przypominamy, że możecie na bieżąco śledzić opady, siłę wiatru i występowanie burz nad Polską na poniższej stronie z radarami.

Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie

6 komentarzy do “Prognoza pogody na noc z soboty na niedzielę. Ciepła noc w Polsce. Coraz silniejszy wiatr. Front chłodny. Opady deszczu i możliwe burze”

  1. Na zachodzie Polski JUŻ wieje. A przecież wichury zapowiadane są na noc z niedzieli na poniedziałek. O ile dwa tygodnie temu solidny wiatr na zachodzie był we wtorek i środę, zamiast w nocy z niedzieli na poniedziałek oraz podobnie sytuacja miała się tydzień temu, tak teraz wiatr jest szybciej, niż go mapki zapowiadają. A jeszcze kilka godzin temu zakładałem, że podobnie jak poprzednio – silny wiatr uaktywni się na początku przyszłego tygodnia, również we wtorek i środę. Tej pogody nie da się przewidzieć, nawet analizując różne modele i sytuacje z przeszłości.

    Sam wiatr jest podobnie denerwujący jak w dwóch poprzednich przypadkach, czyli dwa tygodnie i tydzień temu. Podobnie, jednak znacznie mniej, gdyż nie robi jeszcze wziuuu, sprawiając, że słychać go za oknami. Być może to tylko kwestia czasu.

  2. Nie wiem co o tym myśleć. Człowiek znów nastawia się na zapowiadane wichury, śledzi mapki, czyta komentarze innych. Już raz faktyczna siła wichur była dużo słabsza od zapowiadanej. Następnie po tygodniu drugi raz tak samo. Ile razy można łykać propagandę, a później czuć się oszukanym? Już za drugim razem sceptycznie podchodziłem i miałem rację. Teraz trzeci raz i jeszcze bardziej sceptycznie podchodzę. A tu nagle serwis pogodynka daje pomarańcz na jutro.

  3. Kiedyś było lepiej. Człowiek nie interesował się tak pogodą. Były wichury, to były i tyle. Dużo mocniej wiało, że przez okna słychać było wziuuu przez cały wieczór i jeszcze pół nocy. Nie wiedziało się na tydzień przed, że takie coś wystąpi. Nie śledziło się dzień po dniu mapek. Miało się to wszystko niejako w nosie. A teraz, w dobie internetu, serwisów pokazujących różne modele, różne parametry i to na wiele dni na przód, w dobie serwisów pogodowych jak choćby ten, na którym teraz siedzimy, staramy się wiedzieć o nadchodzącej wichurze wszystko. Wyzbywając się całkowicie czegoś, co dawniej okryte było jakiś takim nimbem tajemniczości.

  4. Serio. To by zmultimedializowało komentarze i ułatwiło zapoznawanie się z obrazkami dawanymi przez czytelników. Już któryś raz o to zabiegam.

Dodaj komentarz