Wszyscy wiemy, że ulewy przechodzą nad Polską. Moim celem w żaden sposób nie jest wschodzenie do trwającego od kilku dni nurtu straszenia wszystkich powodzią porównywalną do tej z roku 1997. Nie. Po prostu sprawdzę dla Was gdzie i kiedy w najbliższym czasie padać będzie najmocniej oraz kiedy skończą się intensywne opady deszczu w naszym regionie.
Ulewy nad Polską. Sytuacja synoptyczna
Jeśli jeszcze nie wiemy, to spieszę z wyjaśnieniem. Za ulewy w Polsce, które na południowym zachodzie rozpoczęły się już w czwartek odpowiedzialny jest niż genueński. Nazwa pochodzi od regionu, w którym powstają takie ośrodki niżowe. Jest to północ Włoch, w okolicach miasta Genua. Niż taki jest zawsze bardzo zasobny w wilgoć i po burzach jakie przynosi na południu Europy zawsze rozpoczyna wędrówkę na północ i północny wschód kontynentu. Tak jest i tym razem. Niż genueński przyniósł silne ulewy i burze choćby w Słowenii, gdzie na koniec obecnego tygodnia notuje się liczne powodzie błyskawiczne. Przez Alpy przetaczają się silne śnieżyce.
Powyżej mapa z prognozą opadów na sobotę. Nie skupiamy się narazie na ulewach, a na umiejscowieniu centrum niżu. Znajdzie się ono w sobotę na południowo wschodnich krańcach kraju. Po wschodniej i północnej stronie niżu napływać będzie do nas nieco cieplejsze, za to bardzo zasobne w wilgoć powietrze z regionów Morza Czarnego. To ciepłe, wilgotne powietrze w zetknięciu z chłodniejszymi masami, jakie spływają do nas z północnego zachodu spowoduje silny rozwój chmur opadowych. W niedzielę niż nasunie się jeszcze bardziej na Polskę, co przyniesie kolejne opady w naszym kraju.
Ulewy w Polsce. Jaki przebieg w najbliższych kilkudziesięciu godzinach ?
Wiemy już, że za ulewy w Polsce odpowiedzialny jest niż z południa zwany genueńskim. W związku z tym zobaczmy teraz jak wyglądają prognozy opadów na najbliższe kilkadziesiąt godzin. Obserwując aktulne (sobota 6 rano) mapy radarowe widzimy, że na południu Polski przemieszcza się strefa bardzo intensywnych opadów deszczu. W ulewy wielkoskalowe wbudowane są burze, generując nawalne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne.
Widzimy, że w kolejnych godzinach soboty intensywne opady deszczu obejmą całą południową połówkę Polski. Mocno padać będzie również na południowym wschodzie i wschodzie kraju. Deszczowa na południu kraju będzie również noc z soboty na niedzielę. W niedzielę ulewy ograniczą się już do południowo zachodniej Polski. W poniedziałek deszcze powinien słabnąć, by od wtorku kraj dostawać zaczął się pod wpływ wyżu ze wschodu Europy. Opady odpuszczą na kilka dni. Czy czeka nas powódź? Już teraz (sobota rano) wiele rzek na Dolnym Śląsku przekroczyła stany alarmowe. Biorąc pod uwagę, że deszcz na Dolnym Śląsku padał będzie przez dwie kolejne doby, to zagrożenie hydrologiczne jest całkiem wysokie.
Jaka pogoda w kolejnych dniach września w regionie?
W mediach coraz częściej pojawiają się informacje, że ulewy mogą przynieść powódź porównywalną nawet do historycznej powodzi stulecia, która przetoczyła się przez Dolny Śląsk w roku 1997. Owszem, od kilkudziesięciu godzin deszcz pada bardzo mocno, jednak chyba nie ryzykowałbym aż tak daleko idących stwierdzeń. W sumie, od tego mamy w kraju odpowiednie służby, dlatego ja w prognozie pokaże co w kraju działo będzie się w pogodzie w następnych dniach.
Powyżej mapa z prognozą opadów na poniedziałek 16 września. Widzimy, że na południowym zachodzie kraju deszcz będzie jeszcze obecny, jednak ulewy zaczną wycofywać się z kraju. Dobre informacje są takie, że od wtorku nasz kraj i region dostaną się pod wpływ ośrodka wysokiego ciśnienia. Słońce powróci do całego kraju, a rzeki spokojnie będą mogły odprowadzać nadmiar wody do zbiorników retencyjnych oraz, a pośrednio do morza 😉 Mam nadzieję, że na koniec weekendu będę mógł również puścić do Was uśmiech, ponieważ liczę na to, że intensywne opady deszczu nie przyniosą olbrzymich szkód jakimi straszą nas od kilu dni wszelkie portale w sieci.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie