Ciekawa i nieco szalona pogoda panowała będzie w Europie w najbliższym czasie. Na południu pojawi się upał. Jednak tylko na chwilę, ponieważ nadchodzący spływ chłodu sięgnie i w tamte regiony. Odzwierciedleniem tych samych procesów pogodowych jest Polska, gdzie również ciepła wiosna zmieni się jeszcze w chłodną zimę. Początek kwietnia nadal nie przyniesie nam jasnej odpowiedzi od natury jaką porę roku mamy obecnie na kontynencie.
Upał na południu. Na chwilę
Ja wciąż z utęsknieniem wypatruję wysokich temperatur coraz śmielej nacierający z kierunków południowych. Upał panuje w Afryce Zwrotnikowej, ale wysokie temperatury wcale „nie kwapią” się do silnego napływu ku Europie.
Powyżej mapa z prognozą temperatury dla Hiszpanii na dzisiejszy dzień. Upał do 30, lokalnie 31 stopni pojawi się na południu (okolice Murcji, model ECMWF widzi tu nawet 33 stopnie ciepła). Jednak temperatury nawet w najcieplejszym regionie Europy nie robią jeszcze większego wrażenia na miłośnikach wysokich temperatur i prawdziwie letniego ciepła. W pozostałych regionach Europy Południowej upał jeszcze nie występuje. We Francji, czy Włoszech temperatury są co najwyżej umiarkowanej (we Włoszech do 20 stopni tylko dziś, później ochłodzi się).
Jeśli Turcja kojarzy Wam się z latem, wysokimi temperaturami i mnóstwem słońca, to nie zamówcie przypadkiem wycieczki do tego kraju na najbliższy weekend ;). Obecnie zamiast upału na znacznym obszarze tego kraju występuje mróz (mapa temperatury powyżej).
Upał zniknie z Europy. Silne ochłodzenie
Poniżej zaprezentuję Wam animację prognozy temperatury dla Europy. W najbliższym czasie, mieszkańcy południa, którzy liczyli, że upał będzie się umacniał dostać mogą niejako szoku. Zobaczcie sami.
Jeszcze dziś, czy jutro w znacznej części Europy będzie ciepło i wiosennie. Na południu, jak pisałem powyżej nawet minimalny upał. Jednak od weekendu rozpoczynamy silną adwekcję chłodu z północy na południe i południowy wschód. Chłodno zrobi się w Polsce, ale to nie będzie dla nas wielkim szokiem (o tym za chwilę). Jednak w regionie Francji, czy środkowej Hiszpanii ludzie zostaną zaskoczeni spadkiem temperatury o kilkanaście, a nawet ponad 20 stopni porównując temperatury z tygodnia na tydzień.
Czemu upał nie będzie postępował na północ, tylko arktyczne powietrze spłynie daleko na południe? (czyli odwrotnie niż oczekujemy). Wszystko przez silny wyż, który w weekend rozbudowywać zacznie się na północy kontynentu, a w przysyłym tygodni rozpocznie powolną wędrówkę na południe i południowy zachód kontynentu. Powietrze wokół wyżu krąży zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Patrzące na powyższą mapę baryczną łatwo wyobrazić sobie, że cyrkulacja powietrza nad Europą zmieni się. Chłód wdzierał będzie się znad Skandynawii, a chłodne masy powietrza silnym strumieniem „wlewały” będą się aż do południowego zachodu Europy.
Ochłodzenie również w Polsce
Na koniec wpisu słów kilka o temperaturze i pogodzie jaka przed nami w Polsce. Upał nie wystąpi (hehe, dowcipniś). Jeszcze piątek będzie bardzo ciepły w całym kraju. Jednak już w sobotę z północy postępowało będzie ochłodzenie. Podczas gdy na południu Polski nawet do 17 stopni Celsjusza, na krańcach północnych termometry wskazywały będą zaledwie około piątki na plusie. Od niedzieli dość chłodno w całym kraju. Nocami do kraju wróci mróz.
Za dnia temperatury w kraju w pierwszym tygodniu kwietnia sięgały będą 10 stopni. Nocami na nizinach do -4 stopni (w górach jeszcze chłodniej). Taka sytuacja potrwa do końcówki przyszłego tygodnia. Kolejny weekend przynieść ma delikatne ochłodzenie. Jednak bardzo ciepłych świątecznych dni chyba nie mamy się co spodziewać. To jednak prognozy pogody na termin o ponad tydzień do przodu. Jeszcze wstrzymam się z ostatecznymi osądami w sprawie prognozy na Wielkanoc.