Wichura i załamanie pogody 1 listopada w Polsce. Wiatr 80-90 km/h. Wracają opady. Szczegółowa prognoza pogody na Wszystkich Świętych i Święto Zmarłych.

Przeglądam mapy pogody dla Europy i Polski i coraz mocniej klaruje się scenariusz, w którym przełom miesięcy przyniesie nam załamanie pogody. W regionie pojawi się dość silna wichura. Pojawią się również opady deszczu, a blisko Polski także śniegu. W dzisiejszym wpisie postaram się również przybliżyć prognozę pogody na Wszystkich Świętych. Serdecznie zapraszam do lektury.

Wichura i załamanie pogody. Pogoda na Wszystkich Świętych i Wszystkich Zmarłych

No dobra. Sam od dziecka łapię się na tym, że nie do końca wiem czym różni się Wszystkich Świętych od Wszystkich Zmarłych. Aby zdobyć tę wiedzę potrzebowałem 40 lat życia, ale udało się. Zmobilizowałem się do tego, więc podzielę się również z Wami. 1 listopada jest Dniem Wszystkich Świętych. Święto to obchodzone jest wszędzie na Świecie, gdzie rozpowszechniona została Wiara Chrześcijańska. Jest to święto ściśle powiązane z Kościołem i stąd się wzięło całe zamieszanie z nazewnictwem dwóch świątecznych dni. Otóż władzy w poprzednim ustroju (tym komunistycznym), jak wiemy nie było po drodze z Kościołem. Dlatego też włodarzom nie pasowało słowo „święty” w nazwie. Stąd też manipulowano nazwą z uporem, zmieniając ją na Wszystkim Zmarłych. I pokoleniu, które dorastało w tamtym czasie tak już zostało. Zapamiętajmy więc. 1 listopada – Wszystkich Świętych. 2 listopada – Wszystkich Zmarłych zwany również Dniem Zadusznym. To właśnie wtedy wg. tradycji czcimy Wszystkich Zmarłych, nie tylko tych wyświęconych.

Wichura i załamanie pogody w regionie
Wichura i załamanie pogody w regionie

Wiemy jakie święto przypada na 1, a jakie na 2 listopada. Zajmijmy się więc pogodą, ponieważ ta na przełomie miesięcy i w pierwszych dniach listopada okaże się bardzo dynamiczna. Po wielodniowym panowaniu wyżu w regionie sytuacja synoptyczna dość mocno się zmieni. Popatrzmy na powyższą mapę z prognozą opadów. To prognoza na 1 listopada 2024. Widzimy, że opadów w regionie będzie mnóstwo. Do tego dojdzie bardzo silny wiatr. Zapraszam na szczegóły.

Wichura w regionie. Czym będzie spowodowana?

Powyżej pisałem, że po wielu dniach (prawie tygodniach) dominacji wyżowej, pogoda na przełomie miesięcy zacznie się zmieniać. To prawda. Spójrzmy na poniższą mapę synoptyczną.

Wichura i załamanie pogody. Sytuacja synoptyczna
Mapa synoptyczna na 1 listopada. Czeka nas wichura i załamanie pogody

Pierwszy co mi rzuciło się w oczy na powyższej mapie, to brak rozległego wyżu w naszym regionie. To nowość po wyżowej praktycznie całej drugiej połowie października. Brak silnego antycyklonu spowodował, że znacznie śmielej w nasz region zawędruje aktywny niż atlantycki. Niż będzie bardzo głęboki. Ciśnienie w jego centrum spadnie nawet poniżej 960 hPa. To dość rzadki widok w naszym regionie. W związku ze znacznym spadkiem ciśnienia w obrębie niżu bardzo mocno wzrośnie gradient ciśnienia. Jak wiadomo, gdzie duża różnica ciśnienia, tam silny wiatr. Dlatego też wichura w regionie na przełomie miesięcy będzie silna.

Pogoda na Wszystkich Świętych załamie się

Na początek tej części wpisu spójrzmy na animację prognoz wiatru dla Europy na przełomie miesięcy. Region Bałtyku czeka silna wichura z wiatrem przekraczającym 120-130 km/h.

Silna wichura blisko Polski

Siła wiatru w regionie będzie nasilać się już w okolicach środy 30 października 2024. Na Bałtyku pojawi się pierwsza wichura. W Polsce (zwłaszcza północnej) wiatr również wiał będzie z coraz większą siłą. Jednak kulminacja siły wiatru przypadnie na 1 listopada właśnie. Podczas gdy na Bałtyku sztorm osiągał będzie siłę wiatru nawet 120-130 km/h. Na lądzie, na północy kraju siła wiatru przekraczać może 80-90 km/h. Na południu kraju nieco spokojniej, jednak w Dzień Wszystkich Świętych, według obecnych prognoz wiało będzie praktycznie w całej Polsce. Wichura uspokoi się dopiero w nocy z 2 na 3 listopada.

Silny wiatr to nie wszystko. Na przełomie października i listopada czeka nas załamanie pogody. Może nie bardzo silne, ale po wielu dniach do kraju wrócą opady. Obecne prognozy wskazują, że najwięcej opadów pojawi się w północnej połowie Polski (najbliżej centrum niżu). Jednak w przyszły weekend popadać może praktycznie w każdym zakątku kraju. Widzimy więc, że przełom miesięcy przyniesie mocne zmiany w pogodzie. Zauważmy również, że silne śnieżyce i atak zimy pojawiają się coraz bliżej naszego kraju. Wszystko wskazuje więc na to, że w listopadzie doczekamy się pierwszych opadów śniegu na nizinach. Kto z Was czeka?

Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie