Pogoda. Żar nad Polską. Silny upał nadciąga. Ponad 34 stopnie w Polsce

Dziś nad Polską zrobi się znów gorąco i burzowo. Miejscami będzie nawet do 28 stopni powyżej zera. To jednak nic, w porównaniu z tym jaki upał czeka Polskę pod koniec obecnego tygodnia. W wielu regionach kraju słupki rtęci w piątek i w sobotę wzrosną do nawet 34 stopni powyżej zera. Lokalnie upał w Polsce może być jeszcze większy.

Powyższa mapa pokazuję temperatury w Polsce w piątek 21 sierpnia. Widać na niej jak do Polski zachodniej i centralnej napływają bardzo gorące, upalne masy powietrza doprowadzając do bardzo dużych wzrostów temperatur. O tym, że w piątek do Polski dotrze gorące, zwrotnikowe powietrza świadczą też mapy temperatury na wysokości 850 hPa.

Blisko zachodnich granic kraju temperatura na wysokości 1500 metrów przekroczy 20 stopni, a to jak na nasz region wartości prawie ekstremalne. Tak wysokie temperatury na wysokościach w troposferze pomogłyby w ewentualnym powstaniu bardzo aktywnych elektrycznie, stroboskopowych wręcz burz. Jednak w tym wpisie o burzach pisać nie będziemy, gdyż wyliczenia modeli na piątek i sobotę są jeszcze dość niestabilne.

Po upalnym nad Polską piątku przyjedzie równie gorąca sobota. Strefa najwyższych temperatur przesunie się kilkaset kilometrów na wschód. W sobotę największy upał czeka mieszkańców Polski cetralnej.

Tym razem temperatury wzrosną do ponad 32 stopni Celsjusza. Największy upał czeka w sobotę mieszkańców pasa od Pomorza, przez Kujawy, Mazowsze, Ziemię Łódzką i Świętokrzyską, a także Opolszczyznę, Dolny Śląski, a także Śląsk i Małopolskę. Jak widać obszar z ekstremalnie wysokimi temperaturami nie zajmie całej Polski, ale upał i tak rozleje się na wiele regionów kraju.

Chłodniej w kraju zrobić się powinno w niedzielę 23 sierpnia. Na ten moment nie chcemy prognozować, czy wymianie mas powietrza towarzyszyły będą burze. Przy tak gorącej masie powietrza i dużym gradiencie temperatury burze w weekend mogłyby mieć niszczący przebieg. Jednak o burzach napiszemy w kolejnych wpisach dotyczących nadciągającego do Polski upału.