Pogoda w zasadzie od początku roku nie rozpieszcza miłośników zimy. Nie rozpieszcza również dzieci, które rozpoczęły ferie choćby w naszym województwie. Dlatego też tak bardzo cieszy nas atak zimy jaki przed nami. Modele numeryczne są już po aktualizacjach, ostrzeżenia wydał też Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Stąd też wpis, w którym postaram się opisać zimowy scenariusz jaki rozpoczniemy dziś po południu.
Atak zimy w Polsce. Czym spowodowany?
Zanim przejdę do opowieści, gdzie i kiedy śnieg sypnie najmocniej, sprawdźmy czym spowodowany będzie nadchodzący atak zimy.
Na mapie powyżej strzałką zaznaczyłem niż, który w dużym tempie zbliża się do nas z południa. Jeszcze we wtorek rano przynosi on załamanie pogody, ulewy i burze na Bałkanach. Już w godzinach wieczornych centrum niżu znajdzie się nad Węgrami, a związana z nim strefa opadów śniegu zacznie wkraczać do południowej Polski. O samym przebiegu śnieżycy nad Polską napiszę w dalszej części tekstu. Tutaj pokażę dlaczego atak zimy trwał będzie w Polsce również w weekend.
Powyżej mapa baryczna na sobotę 21 stycznia. Wiać tu kolejny niż z południa Europy, który znajdzie się blisko Polski ten układ przyniesie również znaczny wzrost gradientu ciśnienia. Co za tym idzie, czekają nas zawieje i zamiecie śnieżne ponieważ do intensywnych opadów śniegu dołączy silny wiatr.
Atak zimy w Polsce. Obecne prognozy modeli numerycznych
Tak jak nadejścia śnieżycy dziś wieczorem jestem pewien, tak prognozowanie dokładnych obszarów opadów śniegu na weekend może być dziś jeszcze nieco obarczone błędem. Jednak sprawdzimy nie tylko prognozę pogody na najbliższą dobę, ale również na kolejne dni tygodnia i wspomniany weekend.
Model GFS widzi na większym obszarze strefy opadów śnieżycę. Nieco inaczej interpretuje to model ECMWF. Widzi on centrum niżu nieco bardziej na zachód. Jak wiemy, niże z południa Europy po swej wschodniej stronie „zaciągają” ciepłe masy powietrza z południa kontynentu. Jeśli centrum niżu rzeczywiście miałoby w nocy i w środę przechodzić w pasie Śląsk, Mazowsze, Warmia i Mazury, to może okazać się, że w Polsce Wschodniej zamiast opadów śniegu spodziewać możemy się solidnych opadów deszczu. W takim scenariuszu atak zimy na wschodzie dzisiejszej nocy i w środę przyniósłby groźne opady marznące, a nawet oblodzenie i gołoledź. Z dwojga złego wolę już scenariusz ze śnieżycą, jak widzi to GFS. Choć amerykański model widzi również deszcz na krańcach wschodnich kraju.
Jeszcze groźniejsza pogoda w weekend nad Polską?
Zobaczmy co prognozy opadów pokazują nam na kolejne dni dla Polski. Do animacji użyję map opartych na modelu ECMWF, ponieważ mam wrażenie, że jest on bliższy prawdy pod kątem rodzaju opadów jakie występowały będą nad krajem.
A opadach jakie przed nami podczas najbliższej doby już pisałem. Śnieg padał będzie na północy kraju również w środę. Sypnąć śniegiem może również w czwartek na południowym wschodzie kraju. Jednak śnieżyca ta, nawet jeśli faktycznie wystąpi, to nie będzie zbyt rozległa obszarowo. Bardzo ciekawą sytuację pogodową widać na piątkowe popołudnie i wieczór. Co równie ważne, weekendowy atak zimy widzi nie tylko ECMWF. Wtargnięcie silnej śnieżycy ze wschodu widzą również inne modele pogodowe.
Wedle wyliczeń wszystkich dostępnych modeli wraz z początkiem weekendu atak zimy nadejdzie tym razem ze wschodu. Śnieg ma padać naprawdę intensywnie, a strefa śnieżycy do soboty po południu obejmie większą część Polski. Od nocy z wtorku na środę w kraju pojawi się również mróz. Nie będzie to mróz bardzo siarczysty, jednak temperatury w wielu regionach nocami spadać będą poniżej -10 stopni Celsjusza. O incydencie zimowym jaki przed nami w weekend napiszemy jeszcze w prognozach pogody dla Polski w najbliższych dniach.
Atak zimy. Ostrzeżenia IMGW dla Polski
Zagrożenie widzą również pracownicy IMGW. Już dziś wydane zostały ostrzeżenia przed oblodzeniem, opadami śniegu i zamieciami śnieżnymi na kolejne dni.
Alerty pogodowe wydane zostały w zasadzie dla wszystkich regionów wschodniej połowy Polski. Podczas najbliższej doby alerty obowiązują na południu i południowym wschodzie. Bliżej weekendu ostrzeżeniami objęte zostały również województwa wschodnie, północne i centralne. A Wy jak zapatrujecie się na nadchodzący atak zimy? Dobrze, że śnieg i mróz wracają do Polski?