W sobotę Polska znajduje się pod wpływem wyżu z centrum nad Morzem Bałtyckim, w tej samej polarnej morskiej masie powietrza. Jedynie krańce południowe są w bardziej wilgotnym powietrzu. Tam też zaznacza się płytka zatoka niżowa. Zjawiska burzowe powstają na skutek wspomagania orograficznego.
Grzmi na krańcach południowych Polski już od około południa. Wcześniej grzmiało po polskich Tatrach. Obecnie wyładowania atmosferyczne są notowane w Beskidzie Śląskim.
W kolejnych godzinach słabe burze mają występować w niemal całym pasie Polski południowej, szczególnie w górach. Nie będzie to jednak konwekcja dobrze zorganizowana, mając na uwadze słaby przepływ mas powietrza.
Wyładowania atmosferyczne za ostatnie 120 minut na obszarze Polski
Dane radarowe
Zdjęcia satelitarne ukazujące rozwój burz na skutek wspomagania orograficznego
Bieżące położenie opadów i burz poniżej