Burza Patty nadciąga nad Europę. Wiatr ponad 100 km/h i silne ulewy powodujące powodzie

Znad Oceanu Atlantyckiego w kierunku Półwyspu Iberyjskiego nadciąga burza tropikalna Patty. Ze strony tego układu podstawowym zagrożeniem są silne porywy wiatru w okolicach 100-110 km/h, jak i też silne opady deszczu. Najgroźniejsze zjawiska atmosferyczne w ciągu kolejnych dni wystąpią w zachodniej części Hiszpanii oraz na terenie Portugalii. Wygląda na to, że tym razem ominięte zostaną regiony, które doświadczyły pod koniec października silnych powodzi.

Wygląda więc na to, że Patty stopniowo „gaśnie”, a przyszła burza tropikalna Rafael wkrótce się narodzi. Konwekcja zaczyna nabierać kształtu i przy pewnym wysiłku stanie się 11. nazwanym huraganem w bieżącym sezonie.

Z doniesień zagranicznych serwisów meteorologicznych wynika, że Patty jest to były subtropikalny cyklon. Utworzył się on w sobotę w rejonie Wysp Azorskich. Zaznaczył się na tym obszarze w ostatnich kilkudziesięciu godzinach, niosąc silne podmuchy wiatru do około 100-110 km/h, jak i też ulewne, nawalne opady deszczu.

Informacja od NWS w sprawie burzy subtropikalnej Patty, 2 listopada 2024 r.

burza Patty
Burza Patty wytraciła już na impecie, lecz zbliża się do Iberii i wpłynie na pogodę w kilkudziesięciu godzinach

Trajektoria subtropikalnej burzy Patty jest wysunięta na wschód, północny wschód. Już jutro oraz w środę zaznaczy się na obszarze Iberii. Najgroźniejsza sytuacja pogodowa wystąpi na północy Portugalii, ale także w zachodniej części Hiszpanii. Prognozy modeli o wysokiej rozdzielczości sugerują, że na tym obszarze spaść może nawet 100-150 mm, prowadząc do kolejnych poważnych podtopień i lokalnych powodzi błyskawicznych. Możliwe są również burze. W niektórych regionach spadnie nawet 1-3-miesięczna norma opadowa w bardzo krótkim czasie.

Polecamy: Silny mróz jak na listopad nadchodzi do Polski.

Groźna sytuacja pogodowa

Prognozowana trajektoria burzy Patty w najbliższych kilkudziesięciu godzinach według NHC/NOAA

burza Patty diametralnie zmieni warunki pogodowe
Burza Patty namiesza w pogodzie, lecz docierając do Europy straci na intensywności i pozostaną jej resztki

Pozostałość burzy Patty rozprasza się nad północno wschodnią częścią Oceanu Atlantyckiego. Docierając do Europy będą to już resztki tej formacji tropikalnej, lecz nie będzie to tak ekstremalnie silne zjawisko, jak pod koniec października. Burza tropikalna Patty szybko traci cechy tropikalne, wynika z danych NHS.

Formacja tropikalna Patty zbliża się do Europy i ulega dezintegracji

burza tropikalna Patty
Burza Patty zbliża się w stronę Półwyspu Iberyjskiego, lecz wyraźnie traci na sile

W sobotę burza tropikalna Patty przechodziła wieczorem w pobliżu Azorów i na południe od nich. Następnie kierowała się w kierunku Półwyspu Iberyjskiego. Wiadomo, że w poniedziałek burza tropikalna słabnie. Porusza się z prędkością 30 km/h na wschód, generuje dodatkowo ciągły wiatr o prędkości około 80 km/h, jednak w porywach przekraczających 100 km/h. Z każdą kolejną godziną zmniejszać mają się porywy wiatru i formacja ma się rozpraszać, lecz głównym zagrożeniem pozostaną w dalszym ciągu intensywne opady deszczu, które powodować będą zalania i lokalne powodzie błyskawiczne. Na szczęście, tym razem formacja tropikalna powinna ominąć wschodnie tereny Hiszpanii, gdzie na skutek październikowej powodzi życie straciło aż 217 osób i wiele jest jeszcze zaginionych na obszarze Półwyspu Iberyjskiego.

Natomiast w Polsce czeka nas dalsza dominacja blokady wyżowej i bardzo suchy okres synoptyczny. Większych opadów nie będzie do okolic 15 listopada 2024 r. Więcej powinno zacząć padać w drugiej części miesiąca, ale listopad zapowiada się z niedoborem opadów.

Źródło: Fanipogody.pl, NOAA, NHC