W pasie od Opolszczyzny, przez Ziemię Łódzką, Mazowsze, po Pomorze, Warmię i Mazury rozciąga się obecnie strefa silnych burz. Na ten moment zjawiska nie są tak ekstremalne, jak by mogły wskazywać na to poranne analizy parametrów konwekcyjnych, jednak wciąż są to burze bardzo niebezpieczne, a wielu miejscach przynoszące szkody.
Sytuacja lekko uspokoiła się na Warmii i Mazurach. Burze już nie są tak zorganizowane jak jeszcze kilka godzin temu. Nie oznacza to jednak, że w regionie będzie spokojnie. Na Mazowszu dochodzi do rozwoju bardzo gwałtownej burzy, która przybiera sygnaturę liniową.Burza ta obecnie znajduje się na północ od Przasnysza. Równie silne burze wciąż wzmacniają się na północy Mazowsza. Te komórki burzowe w kolejnych godzinach powędrują w stronę Olsztyna. Wprost na Wielkie Jeziora.
Bardzo burzowo jest w ciąż na Ziemi Łódzkiej. Silna burza rozbudowuje się na południe od Łodzi. Raczej minie samo miasto, ale już Bełchatów, czy Piotrków Trybunalski jak najbardziej otrzymają w najbliższym czasie porządną burzę.
Silny układ burzowy buduje się w Czechach. Te burze już nie długo wkroczą do Polski. W pierwszej kolejności zagrożone są Nysa, a następnie okolice Opola.
To nie koniec burzowego okresu. Wręcz przeciwnie. Burzowo będzie przez całą noc. Niektóre zjawiska nadal będą groźne i mimo zbliżania się godzin wieczornych nie wykluczone są opady dużego gradu, czy szkody wiatrowe.