Burze przechodzą dziś nad Polską. Wiemy, gdzie dziś niebo przecięły błyskawice. Idą duże zmiany w pogodzie. Ruszyła strefowa cyrkulacja atmosfery, ustąpiła wschodnia, południowo wschodnia. Docierała do nas cieplejsza polarno morska.
Burze we wtorek nad Polską
Kilka najbliższych dni przyniesie szybko zmieniające się warunki pogodowe. Pojawiać będą się również wiosenne burze. Temperatury przez większość czasu będą charakterystyczne dla wiosny termicznej. Najchłodniejszą część miesiąca mamy za nami i w kolejnych tygodniach kwietnia nie będziemy marznąć.
Dziś przez Polskę przechodzi z zachodu na wschód front zokludowany. Występują opady atmosferyczne, jak i też burze z opadami gradu i silnym wiatrem oraz ulewami. W godzinach wieczornych rozciąga się on w pasie od Zatoki Gdańskiej, przez Kujawy, wschodnią Wielkopolskę i Małopolskę.
SIGNIFICANT IMGW-PIB, 11.04.2023, 18 UTC dla Polski
Za front zokludowany jest odpowiedzialny niż wielocentryczny niż z centrami nad wodami Atlantyku oraz Morza Północnego. W pierwszej części dnia kształtował pogodę na zachodzie i z biegiem godzin przesuwa się na wschód.
Sytuacja synoptyczna na 11.04.2023, 12 UTC dla Europy i obszarów przyległych według IMGW-PIB
Chmury Cb rozwinęły się szczególnie na konwergencji wiatru przed frontem
W drugiej części dzisiejszego na przedpolu frontu okluzji zaobserwowaliśmy rozwój chmur konwekcyjnych, które miejscami wypiętrzyły się na tyle wysoko, że wygenerowały wyładowania atmosferyczne. Niektóre były całkiem aktywne elektrycznie. Szacuje się, że miejscami wysokość opadów w burzach sięgnęła do 5-20 mm, punktowo padał drobny grad. Porywy wiatru nie przekraczały na ogół 50-70 km/h. Pojawiły się dziś pojedyncze komórki burzowe, miejscami łączące się w klastry wielokomórkowe.
Zobacz też: Potężne ocieplenie już blisko. Na termometrach nawet 20°C w Polsce, wystąpią burze
Wieczorem traci one wyraźnie na intensywności. Obserwujemy szybki spadek aktywności burzowej. Front zokludowany, docierając do wschodnich dzielnic naszego kraju w kolejnych godzinach nie okaże się on tak aktywny jak w ciągu dnia. Jutro opady zaznaczą się we wschodniej połowie Polski i będą związane z odsuwającym się frontem. Nie powinny pojawić się również burze.
Burze pojawiły się dziś na Pomorzu, Kujawach, wschodzie Wielkopolski, jak i też na Ziemi Łódzkiej oraz na Górnym Śląsku, Podkarpaciu i Małopolsce. To niejedyne rejony, gdzie dziś zagrzmiało, bo burze pojawiły się też na Ziemi Lubuskiej oraz na obszarze woj. dolnośląskiego. Rozwój burz obserwowaliśmy przed i za frontem. Po zachodzie słońca nie przewiduje się już rozwoju kolejnych burz.
Wyładowania atmosferycznego, 11 kwietnia 2023 według systemu detekcji i lokalizacji wyładowań atmosferycznych Blitzortung
Kolejne dni przyniosą w dalszym ciągu zmienne warunki atmosferyczne. Niewykluczone są większe opady atmosferyczne, jak i też kolejne wiosenne burze. Dynamizm w pogodzie powinien zmniejszyć się pod koniec 2 dekady kwietnia, kiedy to stery nad pogodą przejmie antycyklon, który przyniesie więcej dni ze stabilnymi warunkami i wiosennymi temperaturami. Śledźcie na bieżąco nasze najnowsze prognozy pogody dla Polski
Fanipogody.pl