W sobotę Polska jest jeszcze w zasięgu wyżu z centrum nad Rumunią, ale nad zachodnie dzielnice naszego kraju nasunie się płytka zatoka niżowa wieloośrodkowego niżu z rejonu Wysp Brytyjskich. Znajdujemy się w polarnym morskim powietrzu, jedynie z południowego zachodu zacznie napływać dużo cieplejsza i nieco bardziej chwiejna masa zwrotnikowa. Prognozowany jest rozwój burz w centrum na północnym wschodzie, wschodzie i południu Polski. Lokalnie prawdopodobny grad.
Od dłuższego czasu nad Polską obserwuje się rozwój chmur burzowych. Są to na ogół pojedyncze komórki burzowe, miejscami łączące się w słabo zorganizowane struktury wielokomórkowe.
Niedawno burze wystąpiły w rejonie Warszawy. Obecnie grzmi na Podlasiu. W kolejnych godzinach zjawiska burzowe są prawdopodobne m.in na obszarze województwa lubelskiego.
Dzisiejsze zjawiska konwekcyjne przynoszą opady deszczu od 5 mm do 20 mm, punktowo z najsilniejszych komórek prawdopodobny grad. Chmurom Cumulonimbus towarzyszyć może wiatr do 70 km/h.
Średni okres trwania komórek burzowych wynosi dziś od 15 minut do godziny. Dobrej organizacji burz nie sprzyja niewielki przepływ mas powietrza i co zacnym idzie słabe pionowe ścinanie wiatru. Szczytowa aktywność burzowa przypadnie na popołudnie.
Bieżące położenie opadów i burz poniżej