Burze we wtorek znów pojawiły się nad Polską. Są jednak słabsze niż wczorajsze

Zgodnie z prognozami nad Polską rozwinęły się burze. Dzisiaj południowe i częściowo wschodnie dzielnice kraju pozostaną pod chmurami frontu atmosferycznego ulokowanego w pasie Polski południowej i niżów ulokowanych na Ukrainie oraz w rejonie Rumunii. Znajdujemy się dalej w powietrzu polarno-morskim. Resztę kraju objął klin wyżu znad Rosji i zalega dużo suchsze powietrze.

Wtorkowe burze są na szczęście dużo słabsze niż wczorajsze. Niedawno grzmiało na Opolszczyźnie, wyładowania wystąpiły także na pograniczu woj. śląskiego i świętokrzyskiego. Zjawiska pochodzenia konwekcyjnego z burzami pojawiły się również na południu Podkarpacia, w rejonie Bieszczad.

Modele numeryczne uwzględniają ryzyko burz, na ogół w formie pojedynczych komórek, bądź niewielkich struktur wielokomórkowych o słabym stopniu zorganizowania. Prawdopodobny jest także grad o średnicy od 0,5 cm do 1,5 cm. Pierwsze chmury burzowe powinny rozwinąć się w okolicach godzin południowych, ale główna aktywność burzowa przypadnie na popołudnie. Przemieszczać mają się zgodnie z przepływem sterującym ze wschodu na południowy-zachód. Zaniknąć powinny pod wieczór – pisaliśmy w porannej prognozie na łamach portalu.

Wyładowania zanotowane w ciągu ostatnich 120 minut przez detektory wyładowań

Rozwój chmur Cumulonimbus bardzo dobrze widoczny jest na zdjęciach satelitarnych z ostatnich 2 godzin w formie animacji

Dane radarowe z polskiej sieci POLRAD, produkt CMAX, IMGW-PIB

Prawdopodobny obszar burz do końca dzisiejszego dnia według Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska

BIEŻĄCE POŁOŻENIE CHMUR I OPADÓW PONIŻEJ