Jeszcze wczoraj cała Polska była w rozległym ciepłym wycinku niżu o imieniu „IGOR”, który znad Wysp Brytyjskich przez Morze Północne dotarł do Skandynawii, gdzie wchodząc w ten rejon Europy zaczął się wypełniać. W drugiej części dnia od północnego-zachodu wkroczył front chłodny, powodujący zmianę pogody w kraju. Dzisiaj jesteśmy już w dużo chłodniejszej masie powietrza.
Zgodnie z prognozami w środowisku mocno wychlodzonej masy powietrza polarna-morskiego w zachodniej i północnej części Polski dochodzi do rozwoju konwekcji wewnątrzmasowej. Niedawno burze obserwowano na Wybrzeżu, zagrzmiało również w okolicach miejscowości Drawsko Pomorskie w województwie zachodniopomorskim. Grzmiało również na pograniczu województwa zachodniopomorskiego i pomorskiego.
Lokalne burze możliwe są do końca dnia zwłaszcza na zachodzie i północy Polski. Na ogół będą to pojedyncze wyładowania atmosferyczne z poszczególnych najbardziej rozbudowanych w pionie chmur Cumulonimbus, miejscami może padać deszcz ze śniegiem, krupa lodowa, ale także drobny grad, mając na uwadze nisko położoną izotermę zero stopni.
Komwekcja zacznie zanikać po zachodzie słońca. Na wschodzie utrzymuje się jeszcze zachmurzenie frontu, jaki opuścił Polskę. Rozwinęło się wzdłuż niego zaburzenie falowe, które przekształciło się w niewielki układ niskiego ciśnienia, przynosi one miejscami opady atmosferyczne i duże oraz całkowite zachmurzenie.
Dane radarowe z polskiej sieci POLRAD z dnia 18 marca 2019 r. godzina 15:30 czasu lokalnego. Widoczne opady na wschodzie i południowym-wschodzie związane z falą na pofalowanym froncie, jaka przekształciła się w niż i rozwój konwekcji wewnątrzmasowej zwłaszcza na zachodzie i północy kraju. Słabo rozbudowane w pionie komórki opadowe tworzą się również w centrum kraju. Po zachodzie konwekcja zacznie zanikać.
Dane z detekcji wyładowań, wyładowania zarejestrowane w ciągu ostatnich 120 minut.
O dziejszej sytuacji pogodowej słów kilka
Położenie opadów i burz pod adresem poniżej