Przez dłuższy czas pogoda w Polsce była stabilna. Aurę kształtował na ogół silny wyż ze wschodu Europy. Sytuacja jednak uległa zmianie w ciągu ostatnich kilkunastu godzin. Do kraju wkroczył front chłodny położony w płytkiej zatoce niskiego ciśnienia. Wzdłuż strefy frontowej z południowego-zachodu na północny-wschód przemieszczają się opady atmosferyczne, natomiast sam front przemieszcza się na wschód. Za frontem chłodnym napływa dużo chłodniejsza masa powietrza polarno-morskiego, w której stopniowo rozwija się wyż. Jest ono także stosunkowo chwiejne, zatem rozwijają się także chmury Cumulonimbus.
Dane radarowe z polskiej sieci radarów POLRAD ukazujące opady wzdłuż strefy frontu chłodnego i konwekcje rozwijająca się na jego tyłach w chłodnym powietrzu.
Położenie opadów i burz tu.
Wyładowania zanotowane w ostatnich 120 minutach przez detektor blitzortung
System PERUN IMGW-PIB
Obszar z możliwymi burzami w kolejnych kilkunastu godzinach, Skywarn Polska
Pogoda dla miast tutaj
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC