Ufff, kończymy pierwszy tydzień roku szkolnego. Tydzień szalony i nieprzewidywalny, choć pogoda akurat nie przynosi nam od kilku dni żadnych niespodzianek. Po ulewach jakie nawiedziły kraj na początku tygodnia pogoda ustabilizowała się i nastał względny spokój. Podobnie będzie również w piątek 4 września 2020.
Na pogodę dziś w Polsce wpływał będzie system frontów atmosferycznych, który wędruje nad krajem. Fronty atmosferyczne związane są z niżem OTYLIA, którego centrum znajduje się na zachód od Skandynawii. Szczęśliwie fronty atmosferyczne nie są dość aktywne i przyniosą dziś tylko słabe opady deszczu. Obędzie się bez ulew i burz.
Opady deszczu już nad ranem wkroczyły do dzielnic zachodnich Polski. Za dnia strefa opadów przemieszczała będzie się na wschód kraju, jednak od razu zaznaczmy, że strefa ta nie dotrze w piątek dalej niż do linii Wisły. Dzisiejsze opady będzie to deszcz przelotny, lokalny, a z każdą godziną nasilenie opadów deszczu będzie słabło. W godzinach popołudniowych opady zaniknąć powinny całkowicie.
Piątek będzie w Polsce ciepłym i przyjemnym dniem. W większości regionów temperatury przekroczą dwadzieścia stopni. Najcieplej będzie na południowym wschodzie i południowym zachodzie Polski. W tych regionach termometry wskażą w piątek nawet 23 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej na północny kraju. Tutaj w wielu miejscach poniżej dwudziestu kresek.
Pogoda w piątek w Polsce nie przyniesie żadnych gwałtownych zjawisk atmosferycznych. Deszcz padał będzie dość słabo, nie wystąpią burze, ani silniejszy wiatr. Ten jeśli się pojawi, to jego porywy nie powinny nie powinny przekroczyć 40 km/h na zachodzie kraju. Na wschodzie bezwietrznie.