Od kilku dni z dużą uwagą obserwowaliśmy prognozy na dzisiejszy dzień. Trzeba przyznać, że prognozowanie zjawisk konwekcyjnych jest jednym z najtrudniejszych w meteorologii. Mamy w tym 10 letnie doświadczenie, ale niejednokrotnie sytuacje nas zaskakują, zwłaszcza błędy modeli numerycznych.
W środę wschodnia połowa kraju zaczęła dostawać się w zasięg rozległej zatoki niżowej z południa Europy z głównymi, płytkimi ośrodkami nad Morzem Śródziemnym i Rumunia. Od południowego-wschodu na północny-zachód przemieszcza się front ciepły, za którym napływa cieplejsza masa z południowego-wschodu. Można uznać, że obszarem źródłowym są rejony Morza Czarnego, dlatego jest ona bogata w wilgoć.
Significant IMGW-PIB na godzinę 20 czasu lokalnego i spodziewane położenie frontu ciepłego
Przepływ mas powietrza jest nieco bardziej wzmożony, dlatego w polu chwiejności występuje większe ścinanie wiatru nawet do 15 m/s w warstwie 0-6 km.
Prawdopodobne są więc burze wbudowane w struktury opadowe, miejscami tworzące formacje liniowe a nawet zorganizowane multikomórki. Podstawowym zagrożeniem będą intensywne opady deszczu do 25 mm. Lokalnie, zwłaszcza na obszarze Lubelszczyzny sumy opadu mogą być wyższe, z racji przemieszczania się burz na silnej zbieżności wiatru w dolnej troposferze.
Analizując mapy na różnych poziomach, widoczny jest niż, który wkroczyć ma znad Ukrainy nad Podkarpacie. Dlatego modele numeryczne uwzględniają wystąpienie zbieżności wiatru i wznoszenia, zwłaszcza w drugiej części nocy.
Rozwój konwekcji odbywać ma się z trybu uniesionego, czyli w tym przypadku powyżej 850 hPa, około 1500 m.n.p.g. Zjawiska burzowe rozwijające się z uniesienia, nie przynoszą na ogół groźnych zjawisk atmosferycznych, ale przy prognozowanej sytuacji możliwa jest większa akumulacja opadów. Poszczególne chmury burzowe wykazywać będą się zwiększoną aktywnością elektryczną. Przemieszczać powinny się z południowego-wschodu na zachód, północny-zachód.
Widoczny niż prognozowany przez modele przemieszczający się znad Podkarpacia w kierunku Wielkopolski
Prognozowane wznoszenie na poziomie 700 hPa na godzinę 2 w nocy model GFS. Widoczny filoletowy obszar wznoszenia powietrza
Prognozowany obszar burz na noc według IMGW-PIB, mogą one dotrzeć nawet na Mazowsze
Pozostaje czekać na dalszy rozwój sytuacji. Burze zmierzają już znad Ukrainy w kierunku Polski. Ekipa Fanów Pogody w pełnej gotowości na łowy.
Bieżące położenie burz i opadów poniżej
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC