Gradobicie nad Lublinem 13.06.2022. Zobacz filmy z uderzenia żywiołu

W poniedziałek nad Polską panowała dynamiczna pogoda. Przez kraj przemieszczał się aktywny front atmosferyczny. Oddzielał on gorące, wilgotne masy powietrza, od mas dużo chłodniejszych, pochodzenia polarnomorskiego. Od samego rana przez Polskę przechodziły aktywne, silne burze. Pierwsze gradobicie pojawiło się w godzinach porannych w północnej części Kujaw. To była silna superkomórka burzowa. Jednak najgroźniejszą burzą poniedziałku okazała się superkomórka, która uderzyła w okolicach 14 w Lublin i okolice.

Silne gradobicie w Lublinie. Rozwój silnej superkomórki

Już około południa pisałem ostrzeżenia dla południowo wschodniej części kraju. W alercie pogodowym wspominałem, że bardzo groźne burze rozwijają się na Ziemi Świętokrzyskiej i w przeciągu godziny, dwóch niosły będą szkody na Lubelszczyźnie.

Gradobicie na Lubelszczyźnie. Skan radarowy pokazujący silny rdzeń burzy

Tak wyglądał skan radarowy na którym doskonale widać jak silny rdzeń opadowy ma burza, która wkroczyła na Lubelszczyznę (źródło). Dała ona silne gradobicie już w regionach oddalonych na zachód i północny zachód od Lublina. Nie mogliśmy odpuścić tak dobrze zorganizowanej burzy, która z każda minutą zbliżając się do miasta rosła w siłę. Zrobiliśmy kilka zdjęć, po czym coraz silniejszy opad deszczu zmusił do schowania się w samochodach. Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że gradobicie z tej burzy będzie tak silne.

Gradobicie nad Lublinem. Filmy

Czym prędzej zabrałem się do przygotowywanie ostrzeżenia dla miasta. Podczas gdy ja pisałem kolejne słowa ostrzeżeń, burza nad Lublinem przybierała na sile. W pewnym momencie zrobiło się naprawdę groźnie. Z chmury burzowej zaczął padać grad o średnicy do 2cm. Auto zaparkowane miałem na otwartej przestrzeni, dlatego narażone było na bardzo silne uderzenia wiatru, dodatkowo smagane kulami gradowymi. Tak wyglądało gradobicie z wnętrza mojego samochodu.

Uwierzcie, że powyższy filmik nie oddaje w pełni huku jaki towarzyszył uderzeniom kul gradowych w karoserię samochodu. Ponieważ grad napędzany był dodatkowo silnym wiatrem, z impetem uderzał w nieosłonięte niczym auto. Nie było to najrozsądniejsze zachowanie z mojej strony, jednak co zrobić. Pasja jest pasją. Podczas gdy ja stałem uwięziony na obrzeżach Lublina, w mieście rozgrywał się pogodowy armagedon. Tak wyglądało nadejście superkomórki burzowej nad miasto.

Siłę żywiołu dobrze pokazuje również poniższy film nagrany w Lublinie około godziny 14. Gradobicie było jednym z silniejszych w ostatnich latach. Miasto przez wiele godzin zmagało się ze skutkami nawałnicy. Na ulicach zalegały połamane konary i gałęzie. Jednak najgorsze utrudnienia panowały za sprawą zalanych ulic. Burza przyniosła nawalne opady deszczu, dlatego na wielu ulicach położonych w spadkach terenu zebrały się kilkudziesiecio centymetrowe rozlewiska. Miasto było zakorkowane w wielu miejscach jeszcze po godzinie 17. Burza i gradobicie uderzyły centralnie w miasto, dlatego też paraliż komunikacyjny był w Lublinie tak silny.

Pogoda uspokoi się na kilka dni

Skutki, jakie przyniosło poniedziałkowe gradobicie widać jest na ulicach miasta jeszcze we wtorkowy poranek. Wzdłuż wielu ulic leżą połamane konary drzew. Na samych ulicach zalega mnóstwo liści zerwanych z drzew podczas poniedziałkowego żywiołu. Szczęśliwie znaleźliśmy się pod wpływem obszaru podwyższonego ciśnienia. Tak silne burze i gradobicie przez kilka dni nam w kraju niestraszne. Jednak już teraz ostrzegam przed potencjalnie bardzo groźną pogodą jaka może pojawić się nad Polską w niedzielę.

Silne burze w niedziele 19 czerwca mozliwe nad Polska

Oczywiście to jeszcze dość odległy termin w prognozach. Jednak na chwilę obecną sytuacja wygląda groźnie. Do Polski napłynie gorące powietrze zwrotnikowe. Prawdopodobnie w weekend nad krajem pojawi się upał. W niedzielę modele numeryczne widzą kolejny aktywny front przechodzący przez Polskę. Sytuacja jest na ten moment analogiczna do tej z poniedziałku. Miejmy jednak nadzieję, że nie będzie aż tak groźnie. Z pewnością jednak będę śledził prognozy na końcówkę weekendu. Mam nadzieję, że tak silne gradobicie jak to z poniedziałku z Lublina w najbliższym czasie nad Polską się już nie pojawi. Powyżej pokazałem Wam wyłącznie nagrania z samego miasta. Po nadsyłanych nam zdjęciach można wnioskować, że szkody w uprawach rolnych i sadach w regionie Lublina są ogromne.