Dziś prognoza pogody wybiegająca nieco w przyszłość. Zerkniemy na prognozy na sam początek 2025 roku. To dlatego, że na mapach pogodowych widać silne śnieżyce nad Polską. Jeśli wyliczenia modeli znajdą pokrycie w rzeczywistości, to w pierwszym tygodniu nowego roku lokalnie w Polsce spadnie nawet pół metra śniegu. Sprawdzimy też, czy temperatura pozwoli, by prognozowany atak zimy pozostawił po sobie aż tak wysoką pokrywę śnieżną.
Śnieżyce na razie tylko na południu i północy Europy
Co ciekawe w ostatnich kilkudziesięciu godzinach silniejsze śnieżyce niż na północy, występowały i nadal występują na południu kontynentu. Cały wpis dotyczący tego ataku zimy przygotowałem dla Was wczoraj. Dziś tylko w kilku słowach. Otóż na południu Europy szaleje aktywny niż, który zanurkował w region wraz z chłodnym, arktycznym powietrzem.

Powyżej mapa z prognozą grubości pokrywy śnieżnej na wigilijny wieczór. Widzimy, że w niektórych regionach choćby Chorwacji śnieżyce przyniosą ponad metr grubości pokrywy śnieżnej. To wartości niespotykane często na południu Europy. Widzimy również, że pokrywa śnieżna, mała to mała, ale jednak pojawiła się również w Grecji, co dla mieszkańców tego kraju jest już całkowitym zaskoczeniem. Intensywne opady śniegu w tym regionie potrwają do środy, następnie południe Europy, podobnie jak nasz region dostaną się pod wpływ wyżu z zachodu kontynentu.
Śnieżyce dotrą do Polski. Atak zimy w prognozach na pierwszy tydzień nowego roku
Wiemy już, że bardzo mocno śnieg sypie na południu Europy. Zobaczmy teraz jakie są prognozy opadów dla Polski. W tej części prognozy skupiamy się na drugiej części poniższej animacji, czyli tej, która skupia się już na pierwszym tygodniu nowego roku.
O tym co działo będzie się w pogodzie w Polsce do końca roku pisał będę w dalszej części wpisu. Teraz skupmy się na tym co działo będzie się w sferze opadów od 1 stycznia 2025. Już pierwszego dnia nowego roku przez kraj przemieszczać będzie się strefa frontu atmosferycznego. Nie będzie to front bardzo aktywny, dlatego też nie będzie towarzyszyła mu silna śnieżyca. Opady śniegu przemieszczające się w Nowy Rok nad Polską będą co najwyższej umiarkowane. W czwartek 2 stycznia 2025 prognozowany jest spływ bardziej chwiejnego, chłodniejszego powietrza z północy. Dlatego też nad Polską powstawać mogą chmury kłębiaste przynoszące intensywne, choć lokalne opady śniegu.

Silne śnieżyce, ale za nimi nadejdzie ocieplenie
Z obecnych wyliczeń modeli pogodowych wynika, że silne śnieżyce przetoczą się nad Polską w pierwszy weekend nowego roku. Jeśli ufać prognozom na jeszcze dość odległy termin, to w kraju spaść może nawet 10-20 cm śniegu na nizinach. Na obszarach podgórskich i w górach przyrost pokrywy śnieżnej wynosić może nawet 40-50 cm śniegu. Na nizinach niestety znaczny przyrost pokrywy śnieżnej ograniczać ma wzrost temperatury, jaki postępował będzie za śnieżnym frontem atmosferycznym.

W pierwszych dniach nowego roku liczyć możemy na ujemne temperatury powietrza w wielu regionach Polski. Temperatury nocami spadać będą w okolice -5 stopni, a to już jest dość solidny mróz. Jednak wraz ze zbliżaniem się do nas niżu z zachodu Europy, napływać zacznie do nas nieco cieplejsze powietrze z kierunków południowych. W kraju zrobi się cieplej, a w okolicach 4-5 stycznia na zachodzie Polski możliwe jest nawet 5-6 stopni powyżej zera. Prognozy na drugą dekadę stycznia są jeszcze mniej optymistyczne dla fanów niskich temperatur i zimowych klimatów. Do kraju napłyną jeszcze cieplejsze masy powietrza i temperatury powyżej 5 stopni nie będą niczym nadzwyczajnym w całej Polsce.
Oczywiście pamiętajmy tu, że wpis opieram o prognozy na dziesięć dni w przód. Może okazać się, że prognozy ulegną jeszcze znacznym korektom. O zmianach informował będę oczywiście na bieżąco. Faktem jednak jest, że obecnie na początek nowego roku, a zwłaszcza na pierwszy weekend w prognozach widać silne śnieżyce dla Polski.
Czy widać akcenty zimowe do końca tego roku?
Wiemy już jak widzą to prognozy na początek przyszłego roku. Teraz nieco wbrew chronologii spójrzmy co czeka nas w pogodzie w ostatnich dniach starego roku. Poniżej prognoza opadów i sytuacji barycznej na końcówkę roku.

Mapę tę pokazałem nie bez powodu, ponieważ widać na niej dość silny wyż, którego centrum znajdowało będzie się nad południem naszego kraju. Wyż będzie co prawda zgniły, przynosząc mgły i zachmurzenie, jednak zapewnia nam dość stabilną pogodę bez opadów w ostatnich dniach roku. Śnieżyce nie pojawią się w regionie z pewnością. Podobnie jak silny wiatr. Na powrót większej dynamiki w pogodzie zaczekać będziemy musieli do nowego roku.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie