Inwazja niżowa ze wschodu. Sporo opadów, a czasem nawet burze w Polsce

Inwazja niżowa kształtować będzie w dalszym ciągu warunki pogodowe w Polsce. Czeka nas sporo opadów, a czasem nawet burze.

Inwazja niżowa ze wschodu trwa

Od kilku dni utrzymuje się inwazja niżowa. Ze wschodu na zachód przemieszczają układy niżowe i fronty atmosferyczne. Przemieszczanie się opadów ze wschodu nie jest częste w naszej części Europy i zdarza się średnio kilka razy w roku. Stanowi to duży problem dla modeli pogodowych, gdyż niewiele jest danych wejściowych ze stacji synoptycznych i aerologicznych z tego obszaru. Dodatkowo nie latają nad tym obszarem w ostatnim czasie samoloty pasażerskie, które również zbierają niezbędne dane do wykonywania prognoz pogody. Dlatego też w najbliższych modelowe prognozy mogą być niestabilne.

Wczoraj zaczęliśmy dostawać się w zasięg kolejnego niżu barycznego o imieniu RENATE przesuwającego się ze wschodu na zachód. Strefa opadów deszczu niesie front okluzji omawianego układu niżowego. Trwa więc inwazja niżowa ze wschodu do Polski. We wschodniej i gdzieniegdzie centralnej części kraju spadło do 10-20 mm deszczu.

Inwazja niżowa w Polsce. Kolejny niż wchodzący w jej skład

Dziś pogodę kształtuje w dalszym ciągu niż o imieniu RENATE z centrum nad Białorusią. Przeważający obszar Polski jest w polu obniżonego ciśnienia. Tylko na północnym-zachodzie zaznacza się skraj wyżu znad Skandynawii. Docierając do naszej części Europy niż będzie się w dalszym ciągu wypełniał, natomiast front okluzji ulegać ma frontolizie.

Początkowo opady związane z inwazją niżową zaznaczyły się w woj. podlaskim. Przyniósł je niewielki i płytki niż RENATE ulokowany na wschód od naszego kraju. Potem dotarły nad Warmię i Mazury, potem objęły także dzielnice centralne i zachodnie. Dziś w ciągu dnia strefa opadów wielkoskalowych przemieszczać ma się dalej na zachód, południowy-zachód.

Inwazja niżowa przyniosła opady powyżej 20 mm lokalnie

Największe opady wystąpiły do tej pory w woj. podlaskim oraz mazowieckim. Miejscami na stacjach pomiarowych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy zmierzyły ponad 20 mm. Miejscami mocniej pada w godzinach porannych na Ziemi Łódzkiej oraz w Wielkopolsce, jak i też na Dolnym Śląsku. Z każdą godziną opady mają jednak wyraźnie słabnąć, które są związane z inwazją niżową.

Inwazja niżowa w Polsce

Kolejne dni przyniosą zmienne warunki pogodowe. Dotrą kolejne opady związane z inwazją niżową. Szczególnie w czwartek i zaznaczą się zwłaszcza na wschodzie i południowym-wschodzie. Pod koniec tygodnia ulegnie zmianie rodzaj cyrkulacji atmosferycznej. Utrzyma się jednak niżowa pogoda. Okresami możliwe są przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia. Ostatnie dni kwietnia przynieść mogą częstsze zjawiska burzowe, których natężenie nie powinno być duże. Będą to typowo wiosenne burze. Z każdym dniem zacznie robić się coraz cieplej, przymrozki nocne staną się rzadsze. Obserwować będziemy coraz intensywniejszy rozwój fenologicznej wiosny.

Prognozowane średnie odchylenie temperatury na wysokości 2 m.n.p.g w okresie od 19.04.2022 do 26.04.2022 według modelu CFS

ujemne odchylenie w Polsce

Inwazja niżowa sprawia dużo problemów modelom pogodowym

Modele numeryczne mają bardzo duży problem z określeniem zasięgu i natężenia opadów w najbliższych dniach. Szczególnie duży problem stanowią dla nich opady ze wschodu, mając na uwadze małą ilość danych wejściowych do modeli pogodowych od naszych wschodnich sąsiadów. Dlatego też prognozy pogody w najbliższych dniach będą niestabilne. Zatem w takiej sytuacji należy śledzić prognozy pogody codziennie.

Prognoza wysokości opadów w czasie inwazji niżowej za okres od 20.04.2022, 00Z do 24.04.2022, 06 UTC według modelu ICON

inwazja niżów ze wschodu

Prognozowane sumy opadowe według francuskiego modelu ARPEGE na okres od 20.04.2022, 00Z do 24.04.2022, 06 UTC w czasie trwania inwazji niżowej

inwazja niżowa w kraju

Orientacyjna prognoza sum opadowych za okres od 19.04.2022, 12Z do 27.04.2022, 12 UTC według ECMWF

inwazja niżowa w Polsce. Sporo opadów