Rozpoczynamy bardzo niebezpieczny okres w pogodzie nad Polską. W czwartek przez część kraju przejdą burze i nawałnice. Niektóre z nich będą miały niszczącą moc. Obserwujemy niebo na wschodzie Niemiec. Wiele wskazuje na to, że tworzy się tam linia szkwału. Wiatr związany dziś z burzami może być niszczący.
Doskonałe warunki dla burz. Możliwa linia szkwału
Do Polski i w region napływa bardzo gorące powietrze zwrotnikowe z południa. Masy te zapewniają nam nie tylko temperaturę na poziomie 35 stopni Celsjusza. Powietrze zwrotnikowe jest również bardzo zasobne w wilgoć.
Powyżej prognoza wartości parametru CAPE na wczesne popołudnie. Jest to parametr świadczący o energii dostępnej w troposferze drogą konwekcji (wnoszenia cząsteczki ku górze). Oczywiście im CAPE jest wyższy, tym troposfera jest bardziej niestabilna, przez co burze mają więcej energii do rozwoju. Jednak to nie takie proste. Prócz doskonałych warunków termicznych (temperatura, wilgotność, wysoki punkt rosy), do powstania bardzo silnych burz potrzebne są jeszcze warunki, które mogłyby burze „odpalić”. Dokładniej, chodzi o procesy pogodowe, które wzbudziłyby unoszenie cząsteczek powietrza ku górze. I teraz spójrzmy na mapę z sytuacją synoptyczną.
Widzimy, że przed południem nad terytorium Niemiec przemieszcza się front atmosferyczny. Jest to front chłodny, oddziela gorące masy zwrotnikowe (po wschodniej stronie) od powietrza chłodniejszego (za frontem, na zachodzie). Sam front zawsze wspomaga wypychanie gorącego powietrza ku górze (chłodniejsze masy „wślizgują” się pod powietrze gorące, wypychając je ku górze). Jednak na powyższej mapie widzimy coś jeszcze. Przed frontem doszło do utworzenia się silnej, rozległej linii zbieżności wiatru. Zbieżność, zwana również konwergencją również wypycha cząstkę powietrza ku górze, dlatego warunki do inicjacji burz są dziś na wschodzie Niemiec wyśmienite.
Mam nadzieję, że nie przynudziłem Was tą odrobiną wiedzy teoretycznej. Wręcz przeciwnie, moim celem jest zaciekawienie Was tematami wokoło burzowymi, ponieważ zawsze łatwiej poznać dane zjawisko, jeśli zna się podstawy wiedzy o nim. Dobra, przejdźmy teraz do konkretów, ponieważ na terytorium Niemiec sytuacja staje się mocno dynamiczna.
Silne burze tworzą się w Niemczech. Możliwa linia szkwału
Tuż po godzinie 11 we wschodnich Niemczech doszło do bardzo szybkiego rozwoju burz. Komórki burzowe wybuchać zaczęły idealnie wzdłuż linii zbieżności wiatru.
Ponieważ warunki termiczne i kinematyczne do rozwoju burz są wyśmienite. Burze dość szybko organizują się w układ liniowy. Potężna nawałnica przeszła kilkanaście minut temu między innymi przez Berlin. Podczas gdy jeszcze około 11.30 burze znajdowały się tylko na wysokości Wielkopolski, obecnie burza ta bardzo mocno dobudowuje się od północy. Dlatego w najbliższych godzinach silnych, lokalnie niszczących burz spodziewamy się nie tylko w lubuskim, czy w Wielkopolsce. Wydaje mi się, że najbardziej zagrożonym regionem podczas wczesnego popołudnia jest Pomorze Zachodnie.
Tutaj zjawiska burzowe mogą mieć niszczącą siłę. W przypadku, gdy burza wielokomórkowa zorganizuje się w linie szkwału, siła wiatru liniowego przekraczać może nawet 120 km/h. Także w najbliższych godzinach bardzo uważajcie proszę na siebie w województwach Polski Zachodniej. W tych regionach uważajcie na burze, ponieważ w całym kraju uważać dziś musimy na nieprawdopodobny wręcz upał. Temperatury w Polsce sięgają dziś 36 stopni Celsjusza. Gdzie jest burza? Sprawdź radar burz i opadów dla Polski.
Burze i nawałnice zostaną z nami na dłużej
Niestety, dzisiejsze popołudnie nie zakończy groźnej pogody, jaka przed nami w Polsce. Silne burze zachowają swą niszczącą siłę również w nocy z środy na czwartek.
Czy linia szkwału utrzyma się do nocy? Tego oczywiście nie wiem, należy obserwować radary opadowe w poszukiwaniu sygnatur ukłądów liniowych. Pewnym jest jednak, że silne burze i nawałnice nie odpuszczą nam w nocy ze środy na czwartek. Zarówno Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, jak i Polscy Łowcy Burz ostrzegają pas Polski Centralnej przed silnymi burzami.
Potężne nawałnice pojawią się również nad Polską w czwartek. Tym razem groźnie zrobi się we wschodniej połowie Polski. Oczywiście nie jestem w stanie określić, czy jutro zagrażała będzie nam linia szkwału. Jednak superkomórki niosące duży grad są niemal pewne również w czwartek. O tym oczywiście w kolejnych wpisach na stronie. Warto już teraz wiedzieć jednak, że groźna pogoda pozostanie z nami również na weekend. Podobnie jak upał, który w najbliższych dniach nie odpuści nam wcale.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie