Niesamowita jest pogoda w naszym regionie Świata. Jeszcze we wtorek rano dzień przywitał nas przymrozkiem i szronem na trawnikach. Za kilka dni termometry wskazywały będą temperatury tak wysokie, że wszyscy zastanowimy się, czy to już lato. Nie zdziwi mnie, gdy w kwietniu jeszcze zobaczymy szron. W poniższej prognozie sprawdzę, jak wyglądała będzie pogoda do końca marca oraz na początku kwietnia. Zerkniemy również w prognozy na bardziej odległy termin. Sprawdzimy, czy zima będzie próbowała jeszcze walczyć.
Lato w regionie. Czym będą spowodowane tak wysokie temperatury?
Obecnie pogoda w Europie jest dość spokojna. Z zachodu zbliża się jednak rozległy niż. W okolicach weekendu wpłynie on na pogodę nie tylko na zachodzie kontynentu, ale również w centrum, w tym w Polsce.
W piątek centrum niżu znajdzie się nad Wyspami Brytyjskimi. Pamiętajmy, że masy powietrza w naszej części Świata krążą wokół niżu odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. Patrząc na powyższą mapę oczami wyobraźni widzimy, że w nasz region napływać będzie bardzo ciepłe powietrze z południowego zachodu i zachodu. Ciepłe masy powietrza docierały będą również do Włoch, Austrii, Czech, czy Węgier. Widać to dobrze na poniższej mapie.
Widzimy, jak szerokim strumieniem z południa w nasz region napływać będą bardzo ciepłe masy powietrza. Temperatury w najbliższy weekend zrobią się w związku z tym bardzo wysokie.
To już lato? Temperatury znacznie powyżej norm wieloletnich
Aby lepiej pokazać z jak ciepłym okresem będziemy mieli do czynienia, poniżej zamieszczam animację pokazującą anomalię temperatury w najbliższych dniach. Anomalia temperatury to różnica pomiędzy prognozowaną wartością temperatury, a normami wieloletnimi.
W nadchodzący weekend anomalia w naszym regionie wyniesie nawet 12-14 stopni Celsjusza. Oznacza to, że o tyle temperatury w Polsce będą wyższe od norm wieloletnich. Nawet jeśli normy wieloletnie oznaczałyby temperatury niewiele wyższe od zera, to i tak dawałoby nam to przyjemne wartości. Normą temperatury wieloletniej na okres przełomu marca i kwietnia są wartości w okolicach 10 stopni na plusie. Jak łatwo policzyć, oznacza to, że w ostatni dzień marca i pierwszy dzień kwietnia wartości temperatury sięgać będą nawet 24-25 stopni Celsjusza.
Wyliczenia modeli są stabilne. Nic nie wskazuje na to, by prognozy temperatury miały ulec zmianom. W związku z tym spodziewamy się, że weekend przyniesie nam nie wiosnę, a wręcz lato. I nie chodzi tylko o wysokie temperatury powietrza, lecz również o inne zjawiska, jak burze, które mogą być całkiem intensywne. Przeczytaj również: Śnieżyca na północy Ameryki. Zima nie daje tu za wygraną. Nawet 40 cm śniegu
Zima nie powiedziała ostatniego słowa? Sprawdzamy prognozy na kwiecień
Wiemy już, że końcówka marca i początek kwietnia przyniosą nam temperatury, które przypominały będą bardziej lato niż wiosnę. Z powyższej prognozy dowiedzieliśmy się również, że spowoduje to niż, który przyniesie nie tylko ocieplenie, ale również więcej dynamiki w pogodzie. Sprawdźmy zatem, czy na horyzoncie widać ochłodzenie. Czy zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Powyżej mapa z prognozą temperatury na noc z 7 na 8 kwietnia. Widzimy na niej przymrozek. Jednak to nie żaden powrót zimy. Analizując prognozy na ten okres na dzień, widzimy, że temperatury powietrza za dnia osiągały będą nawet 13-15 stopni Celsjusza. To oczywiście nie jest tak, że lato zawita do nas na stałe, a temperatury na termometrach już do sierpnia wskazywały będą powyżej 20 stopni Celsjusza. Jednak wszystko wskazuje na to, że bardzo niskich temperatur za dnia już nie zobaczymy. Nawet jak poranki przyniosą jeszcze w kwietniu szron, to po wschodzie słońca powietrze bardzo szybko zdoła się ogrzać.