W poniedziałek i wtorek w Polsce było ekstremalnie wręcz ciepło jak na końcówce stycznia. Sam zacząłem zastanawiać się, czy nie chować zimowej odzieży głębiej do szafy. Jednak pamiętajmy o przysłowiu „idzie luty, podkuj buty”. Oznacza ono tyle, że luty przynosi zimę i mróz. Czy tak będzie i tym razem? Zdradzę tylko, że pogoda w najbliższym czasie się zmieni. Jak bardzo, spójrzmy.
Silny mróz na północy Europy
Zanim jednak o pogodzie w naszym kraju, spójrzmy na temperatury w kontekście całej Europy. Jeszcze w środę w Europie będzie dość ciepło, a silny mróz występował będzie wyłącznie na krańcach północnych kontynentu.

Powyżej prognoza temperatury dla Europy na początek lutego. Widzimy, że mróz obejmie większą część kontynentu. Co więcej, na północy spadki temperatury będą naprawdę silne. Termometry w Skandynawii, czy na północnym zachodzie Rosji wskazywać będą nawet -30 stopni. To już jest mróz siarczysty. Sprawdźmy więc dlaczego temperatury tak mocno spadną tu wraz z nadejściem nowego miesiąca. Poniżej sytuacja synoptyczna.

Widzimy, że na północy Europy rozbuduje się silny wyż. Ciśnienie w jego centrum wzrośnie do 1044 hPa. Na wschodzie kontynentu przemieszczał będzie się niż. Pomiędzy tymi ośrodkami utworzy się prawdziwa autostrada do spływu chłodnych mas powietrza z północy na południe. Arktyczne powietrze, a co za tym idzie, mróz zaczną pojawiać się również na południe, w centrum i innych regionach Europy. Wraz z początkiem lutego spadki temperatury poniżej zera występować będą także w Polsce.
Mróz w Polsce. Kiedy wracają spadki temperatury?
Tak jak pisałem choćby w prognozie pogody na 5 dni dla Polski, do końca bieżącego tygodnia będzie jeszcze raczej wiosennie niż zimowo. Temperatury w drugiej połowie tygodnia zaczną już spadać i pierwsze, silniejsze spadki temperatury pojawiać zaczną się wraz z nadejściem lutego.
Widzimy, że już w nadchodzący weekend nocami temperatura spadała będzie poniżej zera. W dzień termometry nie będą wskazywały już więcej jak 2-3 stopnie powyżej zera. W pierwszym tygodniu lutego, w kraju zrobi się chłodno. Za dnia termometry nie będą wskazywały więcej jak 1-2 stopnie. Od 4-5 lutego mróz będzie występował w kraju nawet w dzień, przy czym najchłodniej będzie na wschodzie Polski. Nocami spadki temperatury mogą być całkiem spore. Lokalnie, na południu i wschodzie kraju, w rozpogodzeniach temperatura spadać może nawet poniżej -10 stopni Celsjusza.

Powyżej prognoza temperatury na 8 lutego. Widzimy, że w kolejny weekend pierwszej dekady miesiąca na południu kraju termometry pokażą nawet -13 stopni Celsjusza. Mróz towarzyszył będzie nam nocami w całym kraju. Czy to powrót zimy na dłużej? Czy ta, zamierza mocniej postraszyć nas na samą końcówkę zimy? Sprawdźmy.
Czy zima zawita do Polski na dłużej?
Ciekawie zapowiada się najbliższy czas w pogodzie. Na pewno zmiennie. Podczas gdy jeszcze we wtorek termometry na Podkarpaciu wskazały w okolicach +15 stopni, za kilkanaście dni będzie to o prawie 30 stopni mniej. Czy oznacza to, że zima powróci do nas na dłużej?

Przede wszystkim, by mówić o powrocie zimy, to potrzebny jest śnieg. Opadów w pierwszej połowie lutego będzie jak na lekarstwo, ponieważ znajdowali będziemy się pod wpływem wyżu. Oczywiście, będą wyjątki, jak na mapie powyżej. Jednak opady śniegu nawet gdy będą pojawiały się w kraju, to będą to opady bardzo słabe, przelotne. W związku z tym nie mamy co myśleć o pokrywie śnieżnej i białych krajobrazach. Pod tym względem zima nie wraca do nas na pewno.
Jeśli chodzi o temperatury powietrza, to powyżej napisałem już chyba wszystko. Wraz z nadejściem lutego temperatury w Polsce zaczną spadać. W okolicach 8-9 lutego nocami zrobi się naprawdę zimno. Jednym słowem, w przeciągu najbliższych kilkunastu dni czeka nas najgorsza odmiana zimy. Chłodna, bez śniegu i ze smogiem. Ponieważ zrobi się chłodniej, kominy zaczną kopcić pełną parą. Wyż będzie powodował raczej bezwietrzną aurę. Powietrze znów stanie się złe. Niestety. Jednak głowy do góry, z każdym dniem i tygodniem bliżej wiosny. Skoro zimy stają się nijakie, to tej porze roku najchętniej już bym w tym sezonie podziękował.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie