Zbliżamy się już do końca czerwca. Wygląda, że był to jeden z najcieplejszych miesięcy w historii pomiarów meteorologicznych. Po bardzo chłodnym maju w Europie, dopiero czerwiec zaczął nas rozpieszczać w pogodzie. Przed nami lipiec, który tylko okresami może być gorący, więcej może być chłodnych dni, jak i też opadów.
Najnowsza prognoza modelu CFS wskazuje, że lipiec 2019 roku może zapisać się z temperaturą w okolicach normy wieloletniej. Jedynie miejscami będzie powyżej normy. Prognozy te jeszcze mogą ulec zmianie, mając na uwadze codzienne aktualizacje tego modelu sezonowego.
Zdecydowanie więcej ma pojawić się opadów. Głównie pochodzenia konwekcyjnego, co do nie do końca rozwiąże problem suszy. Szczególnie dużo deszczu spaść może w centrum na południu i wschodzie, nawet powyżej normy. Ciężko powiedzieć na ile te prognozy się sprawdzą, ale załagodziłoby to panującą suszę w Polsce w pewnym stopniu.
Oprócz opadów burzowych zdarzyć mogą się opady wielkoskalowe na większym obszarze, chociaż latem głównie dominują konwekcyjne o dość punktowym charakterze.
Średnia temperatura powietrza wyniesie w Polsce prawdopodobnie od 19°C do 21°C. Zdarzać będą się okresy z wyższą temperaturą, prawdopodobne są nawet fale upałów powyżej 33°C. Ich w lipcu może być kilka. Punktowo dokuczać będą nam burze z silnym wiatrem, gradem oraz dużą ilością wyładowań atmosferycznych. Lokalnie prowadzić będą do szkód, zwłaszcza w formie zalań, gradobić i ryzykiem trąb powietrznych w sprzyjających warunkach.
Okresów chłodnych z temperaturą poniżej 25°C może być całkiem sporo, ale niewykluczone są także dłuższe fale upałów.
Prognoza sezonowa modelu CFS, anomalia temperatury na lipiec 2019 r.
Lipiec prawdopodobnie przyniesie nieco więcej opadów niż czerwiec. To właśnie statycznie w 7 miesiącu roku spada najwięcej deszczu. Są szanse także na opady jednostajne i konwekcyjne. Miejscami może być to 30 mm – 50 mm powyżej normy.
Najnowsze informacje pogodowe na
Położenie opadów i burz poniżej