Pogoda. W poniedziałek Polska jest na skraju wyżu znad Wysp Brytyjskich. Jedynie południowym wschodzie zaznacza się jeszcze strefa pofalowanego frontu chłodnego. W tym samym czasie na północy kraju pojawiła się płytka zatoka niżowa z kolejnym frontem chłodnym.
Dzisiaj zjawiska burzowe występują tylko na południowym-wschodzie Polski. Największe nagromadzenie wilgoci jest obserwowane w obrębie pofalowanego frontu atmosferycznego.
W zasięgu frontu atmosferycznego występują duże nagromadzenie wilgoci. Przepływ mas powietrza jest w dalszym ciągu słaby, dlatego burze burze przemieszczają się wolna, a miejscami są nawet o charakterze stacjonarnym. Podstawowym zagrożeniem ze strony poniedziałkowych burz okazują się intensywne opady konwekcyjne spowodowane wysoką zawartością wody opadowej w pionowym słupie powietrza.
Dane radarowe z polskiej sieci POLRAD, godzina 15:10 w poniedziałek
Informacje z sieci detektorów wyładowań atmosferycznych za okres 12:45 do 14:45 według niemieckiej sieci detektorów
Podczas burz możliwa akumulacja opadów do 20-40 mm, a gdzieniegdzie na skutek przechodzenia kilku komórek burzowych do 70-90 mm. Najgroźniejsze burze występują na Podkarpaciu, gdzie kluczowe na obszarach podgórskich i górskich okazuje się orograficzne wymuszanie. Istotny jest również wiatr anabatyczny nasilający, zwłaszcza na obszarach podgórskich i górskich, konwekcyjne opady
Są to na ogól klastry wielokomórkowe o niskim stopniu zorganizowania. Najczęściej na danych z radarów meteorologicznych dostrzegamy izolowane komórki burzowe. Podczas burz możliwe są porywy wiatru do 70-90 km/h. Punktowo drobny grad.
Prognoza burz na poniedziałek (IMGW-PIB)
Pogoda. Zagrożeniem są ulewne opady deszczu
Szczytowa aktywność burzowa przypada na drugą część dnia. Późnym popołudniem chmury burzowe odsuną się nad Ukrainę. Niskie prawdopodobieństwo burz jest dzisiaj w okolicach Zatoki Gdańskiej. Napływa nad ten obszar chłodniejsza i wilgotna masa polarno morska. Po dziennym nagrzaniu wzrośnie pionowy gradient temperatury, skutkując rozwojem niestabilności powietrza. Hamowanie pionowych ruchów konwekcyjnych może wystąpić z powodu obecności warstw inwersyjnych w środkowej i górnej troposferze. Na tym obszarze chmury burzowe, jeśli powstaną, nie będą intensywne.
Pogoda. Komunikat IMGW-PIB, 19.07.2021, 15:11
Wielokomórkowa struktura burzowa nadal utrzymuje się na południu i wschodzie Podkarpacia, dlatego w tym rejonie jest nadal bardzo niebezpiecznie. Opady deszczu towarzyszące burzom lokalnie są ekstremalnie silne. Na stacji Wisłok Wielki w ciągu jednej godziny spadło ponad 40 mm deszczu, co spowodowało ogólną, zmierzoną sumę opadów w tym miejscu ok 50 mm, a na stacji Szczawno suma opadów od rana wyniosła ponad 40 mm. Niestety w pozostałych burzach, w rejonie Rzeszowa, Ustrzyk i Przemyśla również są burze z nawalnymi opadami deszczu o natężeniu 10 mm/10 min. Jak już wspominano we wcześniejszych komunikatach, burze te są niemal stacjonarne co przy tak intensywnym deszczu powoduje ogromną kumulację opadów i będzie prawdopodobnie skutkowało ponownymi wezbraniami rzek i strumieni oraz zalaniem pobliskich terenów. W najbliższym czasie natężenie opadów w burzach może się zwiększyć lub pozostanie na podobnym poziomie – informuje Burza-Alert-IMGW-PIB.