Pogoda. Nasza część Europy w niedzielę znajduje się w zatoki niżu znad Morza Czarnego. W tym samym czasie w pasie od Pomorza Gdańskiego przez Kujawy po południowe Mazowsze, Ziemię Świętokrzyską i Podkarpacie rozciągać się będzie linia zbieżności. Jedynie nad zachodnią część kraju zaznaczy się skraju klina Wyżu Azorskiego. Zalega umiarkowanie ciepła masa powietrza pochodzenia polarno morskiego. Najwięcej wilgoci na północy i wschodzie.
Pogoda. Zagrożeniem będzie szczególnie deszcz
Masa powietrza nad wschodnią i północną częścią kraju charakteryzować się będzie słabą i umiarkowaną chwiejnością. Pewnym czynnikiem hamującym rozwój swobodnej konwekcji jest zachmurzenie warstwowe występujące w tej części kraju. Skutkuje to słabszym ogrzewaniem przypowierzchniowej warstwy granicznej. Mniejszym pionowym gradientem temperatury pomiędzy dolną a środkową troposferą, co powoduje występowaniem mniejszej niestabilności powietrza.
Zdjęcie satelitarne w świetle widzialnym 12:35 w niedzielę okiem satelity geostacjonarnego dla Polski.
Aczkolwiek masa powietrza zalegająca w naszej części Europy charakteryzować ma się wysoką zawartością pary wodnej (TPW 35-45 mm). Szczególnie intensywny rozwój konwekcji wystąpi w obszarach rozpogodzeń i przejaśnień, gdzie dojdzie do silniejszego nagrzania planetarnej warstwy granicznej. Kluczowa pod kątem konwekcji okaże się dolno-troposferyczna strefa konwergencji wiatru dolnego. Wymuszając unoszenie ciepłego i wilgotnego powietrza do poziomu swobodnej konwekcji, skutkując szybkim rozwojem chmur kłębiasto-deszczowych Cumulonimbus.
Poszczególne chmury burzowe utworzą się w obszarze występowania zachmurzenia frontowego. Mogą przynosić intensywne opady deszczu do 30-50 mm. Punktowo na skutek przechodzenia kilku komórek nad jednym obszarem akumulacja opadów może być wyższa.
Prognoza burz na niedzielę (IMGW-PIB)
Najwięcej burz w drugiej części dnia. Konwekcja zacznie stopniowo zanikać
Chmury burzowe przemieszczać mają się powoli na zachód, południowy-zachód z uwagi na niewielki przepływ mas powietrza w środkowej troposferze. Szczególnie w pasie od Pomorza po Ziemię Świętokrzyską burze będą wręcz stacjonarne. Głównym zagrożeniem okażą się ulewy, miejscami spadnie niewielki grad o średnicy 1-2 cm. Prawdopodobieństwo silnych konwekcyjnych porywów wiatru ma być ograniczone i nie powinny przekraczać 60-70 km/h.
Najwięcej burz pojawi się w pomiędzy 13 a 18. Pod wieczór na skutek słabnącej insolacji słonecznej chmury burzowe będą zanikać.