Aktywny front chłodny już nad Polską. W środę możliwe burze z piorunami w kraju

Dzisiaj Polska znajduje się pod wpływem płytkiej zatoki niskiego ciśnienia związanej z niżem znad Skandynawii. Przez nasz kraj wędruje front chłodny, za który odpowiedzialny jest omawiany układ niskiego ciśnienia.

Aktualne dane radarowe ukazują strefę opadów ułożoną z południowego-zachodu na północny-wschód. Warto zwrócić uwagę na komórki konwekcyjne rozwijające się za frontem chłodnym na obszarze woj. zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego i pomorskiego. Jest to typowa konwekcja wewnątrzmasowa, która formuje się z powodzeniem w dużo chłodniejszej masie powietrza o sporym potencjale chwiejności. Główna jednak strefa opadów zmierza na na wschód, południowy-wschód i wkrótce obejmie wschodnią Polskę. Dane radarowe CMAX, IMGW-PIB z godziny 20 czasu lokalnego.

Środa z możliwymi burzami, kolejne dni dynamiczne

Jutro głównie wschodnia i częściowo centralna część Polski pozostanie pod wpływem niżu znad Rosji. Od południowego-zachodu, zachodu nasuwać ma się na krótki okres czasu klin wyżu o imieniu „ERIKA” z centrum nad Niemcami. Poprawa pogody związana z nasuwającym się wyżem nie będzie długotrwała, bo już w czwartek znajdziemy się w zasięgu niżu z systemem frontów atmosferycznych. Po jego przejściu pogoda ulegnie dużej zmianie, od północy nasunie się do nas w okolicach weekendu wyż o dużym jak na nasze szerokości geograficzne ciśnieniu atmosferycznym na poziomie morza osiągającym aż 1040 hPa. Jakość powietrza ulegnie pogorszeniu, dodatkowo sprowadzi z północnego-wschodu zimne powietrze. Szczególnie odczuwalne we wschodniej połowie kraju.

W środę burze możliwe są zwłaszcza na południu woj. lubelskiego, jak i też na Podkarpaciu.

Prognoza pogody na środę autorstwa Pawła Kyca https://www.facebook.com/LBLStormchaser/.


Prognoza pogody na środę IMGW-PIB

W ostatniej dekadzie lutego występować ma podział na cieplejszy zachód, chłodniejszy wschód Polski. Ciepłe masy powietrza toczyć mają „walkę” z dużo chłodniejszym powietrzem.

Najprawdopodobniej strumień mocniej wychłodzonego powietrza zalegać ma zwłaszcza we wschodniej części Polski, jednak silnych dwucyfrowych się nie spodziewamy. Zwłaszcza po weekendzie. W ciągu dnia będzie jednak stosunkowo ciepło, w okolicach zera stopni, bądź na lekkim minusie Niskie temperatury możliwe są w okolicach weekendu. O jak silnych spadkach, będziemy mogli mówić, poinformujemy Was w najbliższych dniach. .

BIEŻĄCE POŁOŻENIE OPADÓW TUTAJ