Pogoda. Burze znów pojawią się nad Polską. Możliwe superkomórki i wielokomórkowe struktury (mapa)

Prognozy numeryczne od kilku dni wskazują na wystąpienie korzystnych warunków do pojawienia się burz w sobotę na obszarze Polski. Nie będą one jednak tak gwałtowne jak na początku tygodnia.

Modele pogodowe wskazują, że korzystne warunki do rozwoju burz wystąpią w pasie od południa przez centrum po północy-wschód Polski.

W sobotę Polska znajdzie się pod wpływem niżu znad Morza Norweskiego. Z zachodu na wschód przemieszczać będzie się front chłodny. Dodatkowo wzdłuż frontu przemieszczać może się fala frontowa. Co więcej z południa przed frontem napływać ma ciepła masa powietrza.

Energia dostępna drogą konwekcyjną wyniesie od 400 J/kg – 800 J/kg. Zawartość wody opadowej w pionowym słupie powietrza osiągnie 28 mm. Największe prawdopodobieństwo wystąpienia burz wystąpi w obrębie nacierającego frontu chłodnego z zachodu na wschód Polski.

Spora wodność atmosfery i umiarkowany poziomy przepływ mas powietrza na poziomie sterującym może skutkować umiarkowanymi, miejscami silnymi ulewami. Miejscami akumulacja wyniesie do 15 mm, ale w przypadku powstania burz na południu sumy mogą osiągnąć 25-30 mm.

Prawdopodobieństwo wystąpienia burz superkomórkowych nie będzie wysokie, ale nie można ich całkowicie wykluczyć. Najwięcej ma być jednak struktur wielokomórkowych. Podczas burz nie można wykluczyć opadów drobnego gradu i wiatru do 60 km/h – 70 km/h.

Burz należy spodziewać się zwłaszcza w drugiej części dnia. Pod wieczór atmosfera zacznie się stabilizować, a w pierwszej części nocy nie powinno już grzmieć.

Prognoza burz (IMGW-PIB)

POŁOŻENIE OPADÓW I BURZ TUTAJ