Pogoda długoterminowa. Nawet 11 stopni. Czy zima zaatakuje w święta Bożego Narodzenia w Polsce?

Pogoda długoterminowa. Sprawdźmy najnowszy trend w modelach numerycznych na okres od 17.12.2020 do 27.12.2020.

W najbliższych 10 dniach prognozowane jest duże odchylenie temperatury od normy wieloletniej, które oscylować ma w przedziale od 3°C do 5°C. Na początku 3 dekady miesiąca do głosu dojdą atlantyckie niże, które prowadzić będą do dużej zmienności w pogodzie na święta.

Średnia dobowa temperatura powietrza wyniesie przeważnie od 3°C do 6°C. Najcieplej będzie na zachodzie, najchłodniej na wschodzie, północnym-wschodzie. Wartości będą typowe dla przedzimia, ale nie zimy.

Szczególnie ciepło zrobi się w okresie świątecznym, gdy znajdziemy się w ciepłych wycinkach atlantyckich niżów. Wtedy też temperatura wzrośnie do 10-11 stopni. Najcieplej będzie na zachodzie, południu i centrum, nieco chłodniej na wschodzie. Wysoka temperatura wystąpić może również 24 grudnia.

Modele numeryczne są zgodne, że okres świąteczny przyniesie wysokie temperatury. Ochłodzenie zacznie postępować od Bożego Narodzenia, a najniższa temperatura panować będzie w drugi dzień świąt.

W najbliższych 10 dniach Polska znajdzie się pomiędzy wałem wyżowym rozciągającym się od Azorów aż po Rosję a niżami związanymi z cyrkulacją strefową. W okolicach 22 grudnia 2020 wzrośnie dynamika w troposferze, pojawi się więcej opadów oraz silny wiatr. Atlantyckie niże mogą zepsuć pogodę w naszej części Europy w okresie świątecznym. Na ten moment ochłodzenie jest prognozowane dopiero na drugi dzień świąt, ale wyliczenia te ze względu na odległy termin trzeba będzie zweryfikować w kolejnych dniach.

Do początku 3 dekady grudnia najwięcej opadów wystąpi na północy Polski. Przeważnie padać ma mżawka z chmur podinwersyjnych, możemy spodziewać się także gęstych mgieł. Szczególnie w najbliższy weekend.

Okres świąteczny będzie wilgotny i pochmurny. Nie zabraknie również silnego wiatru. Miejscami w święta możliwa wichura, ale porywy wiatru nie powinny przekroczyć 90 km/h.

Spójrzmy jeszcze na prognozowaną wysokość pokrywy śnieżnej na okres świąteczny. Modele na ten moment sugerują, że przeważnie padać ma deszcz, a pokrywa śnieżna zalegać ma w górach. Sytuacja może się zmienić w drugi dzień świąt, gdy prawdopodobnie napłynie chłodniejsza masa powietrza. Poszczególne wiązki sugerują ryzyko pojawienia się niżu z południa. Niestety prognozy powyżej 7 dni przy tak dynamicznej sytuacji obarczone są sporym błędem i trzeba będzie je zweryfikować w kolejnych dniach. Niewykluczone, że na nizinach krajobrazy zabielą się w ostatni dzień świąt, bądź dopiero po świętach.

Jeśli chodzi o przymrozki, to w okresie od 17.12.2020 do 27.12.2020 najbardziej prawdopodobne są na wschodzie, centrum i południu Polski. Na zachodzie utrzymywać ma się przeważnie dodatnia temperatura przez całą dobę.

Spójrzmy jeszcze na wiązki modelu GFS. Widać wyraźnie, że w Wigilię do Polski napłyną bardzo ciepłe masy powietrza z południa i południowego-zachodu. Ochłodzenie zacznie postępować najprawdopodobniej w pierwszy, bądź drugi dzień świąt. Wyraźne ochłodzenie jest prognozowane pod koniec roku, dlatego na nizinach może spaść śnieg. Na przełomie 2020/21 jest możliwy powrót do wyższych temperatur, ale prognozy na tak odległy okres są obarczone bardzo dużym błędem prognostycznym.