Pogoda zmienia się od zachodu i dziś już bez upału w kraju. Duży podział termiczny nad Polską.
Koniec letniej pogody. Wkracza większa dynamika
W poniedziałek nad Polską od zachodu będzie postępować chłodny front atmosferyczny związany z rozległym układem niskiego ciśnienia znad środkowo-zachodniej Europy o imieniu Yonca. Dodatkowo w wielu regionach zachodniej, północnej, środkowej oraz południowej części kraju mają występować w dalszym ciągu opady deszczu o zmiennym natężeniu ze słabym lokalnymi burzami oraz dynamicznie postępującym ochłodzeniem, kończąc wyjątkowo długi gorący i upalny okres w pogodzie. Cieplejsze powietrze zostanie wyparte nad województwa wschodnie i północno – wschodnie, gdzie w pierwszej połowie doby można liczyć na większe rozpogodzenia. Aczkolwiek w drugiej fazie dnia i nocą zachmurzenie frontalne z opadami dotrze także nad cały pas wschodniej części kraju.
Prognozowana temperatura powietrza na 9 września 2024, 18 UTC dla Polski
Polecamy: Pogoda na 5 dni. Jesień rozgości się w Polsce. Czy wrócą jeszcze gorące dni?
Dziś prognozowana jest przewaga zachmurzenie umiarkowanego. Aczkolwiek od zachodu wzrastające do dużego i całkowitego. Co więcej postępujące od zachodu opady deszczu. Jednak na zachodzie i południu gdzieniegdzie o natężeniu umiarkowanym. Lokalnie możliwe słabe burze. Gdzieniegdzie na zachodzie wysokość opadów do 25-30 mm. Tylko na wschodzie bez opadów. W najcieplejszym momencie dnia temperatura maksymalna wyniesie od 20°C, 23°C na zachodzie, około 26°C w centrum, do 29°C na wschodzie, chłodniej w rejonach podgórskich Karpat około 18°C. Wiatr umiarkowany, w porywach do 60 km/h. Aczkolwiek początkowo w rejonach podgórskich wiatr w porywach do 75 km/h. Jednak pod koniec dnia nad morzem wiatr dość silny i silny, od 35 km/h do 45 km/h, w porywach do 65 km/h, południowo-wschodni i południowy od zachodu skręcający na południowo-zachodni. Wysoko w górach wiatr w porywach do 90 km/h, w Sudetach do 95 km/h, a w Tatrach do 100 km/h.
Prognoza burzowa na 9 września 2024 (IMGW-PIB) dla Polski
Aura się zmienia i możliwe burze w Polsce
Dziś krótkotrwałe i słabe burze mogą pojawić się na zachodzie. Mogą być wbudowane one w strefę opadów wielkoskalowych. Nie będą to liczne i silne burze. Podnosić mogą sumy opadowe. Rozwój konwekcji zachodzić może przez wspomaganie konwekcji przez front chłodny i silnej dolno-troposferycznej zbieżności wiatru. Ryzyko burz nie przekracza jednak 30%. Chwiejność termodynamiczna okaże się niska, natomiast pionowy gradient temperatury niewielki. Wiatr w porywach do 50-65 km/h, ulewy do 15-30 mm.
Należy podkreślić, że większa niestabilność wystąpi w rejonie Sudetów i tym samym, prawdopodobieństwo burz jest tu nieco większe, gdzie ważną rolę odegrać mogą również czynniki orograficzne.
Prognoza burzowa na noc (IMGW-PIB)
Jednak już w nocy z poniedziałku na wtorek burze będą tworzyć się w wyniku napływu chłodnej masy powietrza o zwiększonym pionowym gradiencie temperatury. Dodatkowo z zachodu na wschód przemieszczać będzie się głęboka górna zatoka niżowa. Rozwój konwekcji będzie łatwy. Obserwowane będą izolowane komórki i małe klastry wielokomórkowe. Burze mogą lokalnie generować opad deszczu do 10 mm i porywy wiatru do 55 km/h.
Źródło: Fanipogody.pl, IMGW-PIB, wxcharts.com
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiar wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC