Pogoda na 16 dni dla Polski: Czy zostanie z nami śnieżna aura?

Zaskoczenia nie było po wyjątkowo ciepłym początku listopada nadeszło duże ochłodzenie do Polski. Już kilka dni temu zrobiło się chłodniej, napłynęło początkowo chłodniejsze powietrze polarno-morskie, następnie polarno-kontynentalne, Natomiast w nocy z soboty na niedzielę zaczynało spływać za frontem powietrze arktyczne morskie. Na stacjach IMGW m.in w Białymstoku, Warszawie i Toruniu obserwowane były opady marznące deszczu, jak i też deszczu ze śniegiem i śniegu w strefie strefy frontowej w niedzielę. Na wschodzie kraju krajobrazy się zabieliły.

Pogoda dla miast tu

W całej Polsce jest dziś chłodno, najcieplej na Wybrzeżu. Stan pogody na dzień 18.11.2018 r. godzina 14 czasu lokalnego, źródło meteomodel.pl

Trajektoria napływu mas powietrza o poranku dla miasta Warszawa. Poziomy izobaryczne 950 hPa, 850 hPa, 700 hPa. na dzień 18.11.2018 r. godzina 06 UTC

W środkowej troposferze utrzymuje się jednak silny klin w polu geopotencjału skutecznie, odcinając drogę do wędrówki atlantyckim niżom. Ściągając po swojej wschodniej stronie do Polski zimne powietrze.

Co na początku tygodnia?

W poniedziałek Polska znajdzie się pod wpływem silnej blokady antycyklonalej związanej z układem wysokiego ciśnienia znad Skandynawii w chłodnej masie powietrza napływającej z północnego-wschodu.

W środkowej troposferze natomiast uwidacznia się obecność rozległego niżu górnego wypełnionego chłodnym powietrzem. Dojdzie do procesu odcinania w najbliższych godzinach, co doskonale widać na poniższej grafice. W polu przyziemnym będziemy pod wpływem wyżu.

Jaka temperatura w poniedziałek?

Na początku nowego tygodnia będzie chłodno. Zwłaszcza na wschodzie, najcieplej na polskim Wybrzeżu.

Spodziewane temperatury w poniedziałek na obszarze Polski przez model ECMWF

Lokalnie spodziewane są opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem, na północy deszczu. Związane z konwekcją w obrębie niżu górnego. Zachmurzenie na ogół duże do całkowitego, z miejscowymi przejaśnieniami. Na dłuższe chwile ze słońcem raczej nie mamy co liczyć.

W najbliższych dniach utrzyma się nad przeważającym obszarem Europy antycyklonalna cyrkulacja. Pozostaniemy pod wpływem silnego wyżu znad Skandynawii. W okolicach środy „zarzucone” zostaną m.in nad Polskę południową chmury związane z niżem śródziemnomorskim. Jeszcze kilka dni temu modele wskazywały, że czeka nas w środę i czwartek silna śnieżyca. Na ten moment można powiedzieć, że modele wycofały się z takiego scenariusza. Niż będzie płytszy względem prognoz z ostatnich dni, jak i też znajdzie się daleko od naszego kraju. Obejmie nas jego tylko płytka zatoka niżowa.

Środa spodziewany obszar opadów związany z niżem znad Morza Śródziemnego, którego centrum znajdzie się daleko od naszych granic.

 

Nocami dalej należy spodziewać się niskich temperatur. Obecność wyżu nie zapewni na ogół pogodnej aury, chociaż przejaśnienia i rozpogodzenia miejscami nie są wykluczone. Nocami przy bezchmurnym niebie możliwe są silniejsze spadki temperatury.

Temperatura we wtorek w Polsce w ciągu dnia

Środa

Czwartek

Od piątku coraz cieplej

Modele numeryczne wskazują, że w okolicach piątku zacznie robić się coraz cieplej. Zwłaszcza na południu Polski, gdzie może być na większym plusie w ciągu dnia. Przepływ z północno-wschodniego zmieni się na południowy, południowo-wschodni. Nocami jednak zwłaszcza na wschodzie prognozowane są przymrozki.

Piątek, temperatura 2 metry, GFS

Weekend ze zmienną aurą. Możliwe są opady deszczu na wschodzie, natomiast na północnym-wschodzie śniegu. W nocy z soboty na niedzielę możliwy punktowo opady śniegu, zwłaszcza na wschodzie Polski. Prognozy te jednak ulegać będą dalszym zmianom.Niedziela temperatura w ciągu dnia. Najchłodniej na wschodzie, najcieplej na zachodzie.

W ostatnich dniach listopada pozostawać będziemy w chłodnych masach powietrza. Nocami spodziewane są przymrozki, zwłaszcza w centrum i na wschodzie Polski. Punktowo może padać śnieg. W pierwszych dniach grudnia może nadejść ocieplenie, ale prognozy te ulegają dalszym zmianom.

Prognozowany trend w temperaturze w ciągu 16 dni dla poszczególnych miast w Polsce. Jak widać temperatura utrzymywać ma się poniżej średniej wieloletniej. Zwracamy uwagę przy analizie na czarną linię, jest to średnia wszystkich związek. Czerwona to norma wieloletnia.

Wysokość 850 hPa (1550 m.n.p.g) dla Lublina

2 metry nad ziemią na 16 dni. Najważniejsza to czarna linia, naturalnej jest, że wraz ze wzrostem długości prognozy występuje coraz większa rozbieżność między wiązkami, co wskazuje na różne możliwe warianty pogodowe.

Warszawa

Kraków

PROGNOZY DLA MIAST TU