Zjawiska burzowe są prognozowane od Pomorza przez Ziemię Łódzką po Opolszczyznę, Górny Śląsk i Małopolskę. Groźniejsze burze wystąpią na południu kraju, gdzie podstawowym zagrożeniem będą intensywne opady deszczu, jakich suma może wynieść od 10 mm do 25 mm, lokalnie do 30 mm, punktowo spadnie drobny grad.
W piątek nasz kraj pozostanie jeszcze pod wpływem rozmywające się zatoki niskiego ciśnienia. Od dzielnic centralnych na wschód ma przemieszczać się front zokludowany. Konwekcja w początkowej fazie ma być hamowana przez duże zachmurzenie w strefie frontu okluzji. Jednak po jego przejściu, na omawianych obszarach, w strefie rozpogodzeń dojdzie do powstania chmur Cumulonimbus.
Przepływ w dolnej i środkowej troposferze będzie słaby, dlatego na ogół będą to pojedyncze komórki burzowe o krótkim okresie życia. Od 15 minut do godziny, lokalnie tworzyć będą się struktury wielokomórkowe o niskim stopniu zorganizowania.
Podczas burz możliwe porywy wiatru do 70 km/h. Burze nie będą jednak specjalnie groźnie i aktywne elektrycznie.
Prognozowany obszar burz na piątek, szczególnie aktywne zjawiska konwekcyjne są przewidywane w żółtym, przerywanym obszarze. Największa aktywność ma wystąpić popołudniu, gdy spodziewany jest największy pionowy gradient temperatury, niestabilność powietrza oraz procesy wspomagające konwekcję pod postacią stref zbieżności wiatru dolnego (IMGW-PIB)
Prognoza pogody na piątek (IMGW-PIB)
Bieżące położenie opadów i burz poniżej