Ostatnia doba przyniosła całkiem solidny przyrost pokrywy śnieżnej w części regionów na północy Polski. Intensywne, lokalne opady śniegu, przy jednocześnie panujących ujemnych temperaturach powietrza doprowadziły, że krajobrazy w wielu miejscach Polski Północnej zabieliły się. Zobaczmy więc co przyniesie nam pogoda na 20 listopada.
Prognozę pogody na niedzielę zacznijmy od sytuacji barycznej nad Europą. Na północnym zachodzie i południowym wschodzie Europy panują niże. Są to dość aktywne ośrodki niżowe przynoszące wichury na Atlantyku oraz gwałtowne burze na południu kontynentu. Coraz silniejszy antycyklon rozbudowuje się na północy kontynentu. Polska znajduje się w obszarze obniżonego ciśnienia i spływa do nas chłodne, arktyczne powietrze z północy kontynentu.
Pogoda na 20 listopada. Kolejne opady śniegu. Lokalnie śnieżyce
Wczorajszy dzień przyniósł na północy Polski konwekcję zimową związaną z tzw. efektem jeziora. Nie były to śnieżyce, tak silne jak w USA, jednak lokalnie opady śniegu w północnej połowie Polski były bardzo intensywne. Pogoda na 20 listopada przyniesie kontynuację takiej aury. Poniżej prognoza opadów modelu SWISS-HD (źródło mapy kachelmannwetter.com)
Model dobrze prognozuje nie tylko przelotne, intensywne opady deszczu na północy kraju. Widać tu również silną śnieżycę jaką opisywałem w prognozie dla Europy kilka dni temu. Śnieżyca ta przechodzi na wschód od Polski i przyniesie nawet pół metra śniegu na Ukrainie. Wracając do pogody dla naszego kraju. Opady możliwe są dziś wyłącznie w północnej połowie Polski. Podczas gdy północ będzie szczelnie przykryta chmurami opadowymi, tak na południu, w centrum i na wschodzie nie można wykluczyć rozpogodzeń i chwil ze słońcem. Potwierdza to choćby słoneczny poranek w Lublinie. Pogoda na 20 listopada będzie mocno zróżnicowana pomiędzy północą, a resztą kraju.
Mróz nieco odpuści w dzień
Wieczorem pisaliśmy, że noc przyniesie silne mróz na terenie Polski. Prognoza ta potwierdziła się, zrobiło się bardzo zimno. Jednak pogoda na 20 listopada przyniesie wzrost temperatury. Oczywiście nie zrobi się nagle bardzo ciepło, jednak mróz na kilka godzin odpuści nad zdecydowanym obszarem kraju.
Mróz pozostanie przez całą dobę z mieszkańcami północnego wschodu. Na pozostałym obszarze Polski temperatury na kilka godzin staną się dodatnie. Niestety, delikatne ocieplenie po kilku godzinach ustąpi i temperatura znów stanie się ujemna. Mróz w nocy z niedzieli na poniedziałek znów będzie silny, ale o tym przyjdzie jeszcze czas napisać. Teraz jeszcze słowo o wietrze. Wiatr będzie dziś w większości regionów nieodczuwalny. Słabe porywy wiatru jedynie na północy kraj i w górach. Na północy podczas przechodzenia komórek konwekcyjnych wiać może z prędkości do 50-60 km/h. Po sobotnich wzrostach, pogoda na 20 listopada przyniesie delikatny spadek ciśnienia. Dzień zaczniemy z wartością ciśnienia na poziomie 1015 hPa. Pod wieczór będzie to już poniżej 1010 hPa.